Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biznesem radni zajmują się rzadko. Zaglądamy do ich portfeli

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Marian Frąckiewicz (niezrzeszony): 185 tys. zł dochodu przyniosła mu w ubiegłym roku działalność pośrednictwa ubezpieczeniowego. Krystyna Żejmo-Wysocka (PO): jako dyrektor w Urzędzie Marszałkowskim zarobiła 115 tys. zł. Ma warte 80 tys. zł mitsubishi
Marian Frąckiewicz (niezrzeszony): 185 tys. zł dochodu przyniosła mu w ubiegłym roku działalność pośrednictwa ubezpieczeniowego. Krystyna Żejmo-Wysocka (PO): jako dyrektor w Urzędzie Marszałkowskim zarobiła 115 tys. zł. Ma warte 80 tys. zł mitsubishi
Na palcach jednej ręki można policzyć członków Rady Miasta Torunia utrzymujących się z własnej działalności gospodarczej. A nawet jeśli, to przędą średnio.

Radni miejscy mieli czas do końca kwietnia na złożenie oświadczeń majątkowych za 2015 rok. Wynika z nich niezbicie, że biznesmena pełną gębą mamy w Radzie Miasta jednego. To Marian Frąckiewicz (SLD), radny niezrzeszony. W ubiegłym roku z działalności, którą określa jako „pośrednictwo ubezpieczeniowe”, miał 185 tysięcy złotych czystego dochodu.

Klub PO: urząd i biura

Wszyscy radni PO (jest ich siedmiu) za pracodawcę mają albo marszałka województwa, albo polityków. Paweł Gulewski w ubiegłym roku zarobił 90,7 tys. zł pracując jako asystent wicemarszałka Senatu Jana Wyrowińskiego (PO) i dyrektor biura zarządu regionu PO.

- Teraz pracuję jako asystent senatora Przemysława Termińskiego (PO) - dodaje.

Oprócz tego dochód przyniosła mu własna działalność „piarowska” i zlecenia (24 tys. zł) oraz dieta radnego (22 tys. zł).

PRZECZYTAJ:Takich radnych sami wybraliśmy [KOMENTARZ]

Bartłomiej Jóźwiak w 2015 roku pracował w Kujawsko-Pomorskiej Sieci Informacyjnej (podlega marszałkowi) i Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (podlega marszałkowi). Z tych tytułów zainkasował łącznie 63 tys.zł. Dieta radnego dała mu dodatkowo 15 tys. zł.

Maciej Krużewski jest szefem Kujawsko-Pomorskiej Agencji Innowacji (podlega marszałkowi). W ubiegłym roku funkcja przyniosła mu 146 tys. zł dochodu. Inna umowa o pracę kolejne 5,2 tys. zł, a dieta - 640 zł.

Michał Rzymyszkiewicz w 2015 roku zarobił 45 tys. zł w biurze senatora Michała Wojtczaka, 15 tys. zł - w biurze europosła Tadeusza Zwiefki i 2,5 tys. zł - w biurze posła Arkadiusza Myrchy (wszyscy PO). Dieta przyniosła mu 22 tys. zł, a własny interes - 6,7 tys. zł.

Łukasz Walkusz to dyrektor Departamentu Organizacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim. Ta praca dała mu 99 tys. zł, dieta - 25 tys. zł, wynajęcie „M” - 9 tys. zł, a akcje GPW - 5,9 tys. zł.

Sporo, bo 129 tys. zł netto, marszałek wypłacił w ubiegłym roku Pawłowi Wiśniewskiemu. Radny jest prezesem Regionalnego Ośrodka Edukacji Ekologicznej w Przysieku. Dieta dała rajcy 18,2 tys. zł, a Rada Nadzorcza MSM - 5,1 tys. zł.

Krystyna Żejmo-Wysocka, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, zarobiła 115 tys. zł. Dieta dała jej 21 tys. zł. Jeździ mitsubishi asx (2015 r.), wartym 80 tys. zł. Droższego auta nikt w oświadczeniu nie wykazał.

PIS: dobra zmiana już jest

Jak już informowaliśmy, radny Jacek Kowalski został właśnie został wiceprezesem spółki Energa-Operator Logistyka w Płocku, a radny Michał Jakubaszek - wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej Kopalni Soli „Kłodawa” (obie spółki państwowe). To dla nich dobra zmiana, ponieważ w 2015 roku pierwszy z nich jako urzędnik marszałkowski zarobił 43 tys. zł, a drugi ze swej kancelarii adwokackiej miał 28,8 tys. zł dochodu. Teraz zarobią więcej.

Jacek Kowalski (PiS) w ubr. jako urzędnik zarobił 43 tys. zł. Maciej Cichowicz (CzM) - przez rok spółka MKW dała mu 8,4 tys. zł dochodu, dieta radnego
Jacek Kowalski (PiS) w ubr. jako urzędnik zarobił 43 tys. zł. Maciej Cichowicz (CzM) - przez rok spółka MKW dała mu 8,4 tys. zł dochodu, dieta radnego - 25 tys. Jarosław Baszczyński (CzG, b. policjant, 49 tys. zł emerytury). Ma działki warte ok. 1,5 mln

Wojciech Klabun pracuje z kolei w miejskiej spółce Urbitor. W 2015 roku zarobił tu 81 tys. zł. Dieta radnego dała mu dodatkowe 18,7 tys. zł.

Karol Maria Wojtasik 27,9 tys. zł zarobił w biurze posła Zbigniewa Girzyńskiego, 3,3 tys. zł w radzie programowej radia PiK. Dieta dała mu 19 tys. zł.

W tym gronie biznesowo radzi sobie Barbara Królikowska-Ziemkiewicz. Czerpie zyski ze spółki Kombia (fundusze europejskie), ma emeryturę (57 tys. zł), a dieta w ubiegłym roku przyniosła jej 640 zł.

Ludwik Szuba w ubiegłym roku zainasował 39 tys. zł emerytury, 25,7 tys. zł z umowy o pracę (nie precyzuje gdzie) i 22 tys. zł diety radnego.

Miejsca pracy nie podaje też radna Dagmara Tuszyńska (3,8 tys. zł dochodu). Własna działalność w ubiegłym roku przyniosła jej 3,3 tys. zł dochodu, a dieta radnej - 15,2 tys. zł.

Jak żyją gospodarze?

W Klubie Radnych Czas Gospodarzy znajdziemy największego posiadacza ziemskiego wśród rajców.

To Jarosław Beszczyński, emerytowany policjant (49 tys. zł), świadczący zlecenia dla MSM (12 tys. zł) i pobierający dietę (22 tys. zł). Posiada osiem działek budowlanych, o wielkości od 10 do 37 arów oraz działkę inwestycyjną 0,5 ha. Wartość tych gruntów szacuje łącznie na 1 mln 450 tys. zł. Najem gruntów dał mu w zeszłym roku 43 tysiące złotych.

Marcin Czyżniewski natomiast zarobił 87 tys. zł na UMK, 2,3 tys. zł w Radzie Programowej Radia PiK, a dieta przyniosła mu kolejne 30 tys. zł.

Sławomir Kruszkowski jest nauczycielem i trenerem (46,7 tys. zł z umowy o pracę), do tego ma różne zlecenia, a dieta w ubiegłym roku dała mu 18 tys. zł.

Z kolei Witoldowi Waczyńskiemu dochód przyniosły rady nadzorcze MSM i MZK (14 tys. zł) i dieta (15 tys.)

Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa dała zarobić też radnej Danucie Zając (21 tys. zł, praca), która zainkasowała także 26,7 tys. zł emerytury i 19 tys. zł diety.

Jan Ząbik w biznesie odnotował 2,6 tys. zł straty (serwis opon), ale emerytura dała mu 35,8 tys. zł, a dieta - 15,6 tys. zł.

Mieszkańcy skromni

W Klubie Radnych Czas Mieszkańców się nie przelewa. Maciej Cichowicz, członek zarządu spółki MKW w Toruniu, miał z tego tytułu tylko 8,4 tys. zł dochodu przez cały rok. Dieta radnego przyniosła mu 25 tys. zł.

Radna Sylwia Kowalska jako menedżer restauracji Montenegro zarobiła przez rok 3,9 tys. zł. Dieta dała jej 15,3 tys. zł. A spłaca w bankach dwa kredyty: 34 i 21 tys. zł.

Jakub Gołębiewski zarobił trochę na własnej działalności rekreacyjnej (dochód 4,5 tys. zł). Diety zainkasował 640 zł. Nie ma oszczędności, mieszkania, samochodu... Posiada jednak drewnianą łódź (11 tys. zł) i silnik przyczepny (11,8 tys. zł)

Na zakończenie - radna Magdalena Olszta-Bloch, dziś niezrzeszona, wcześniej w Czasie Mieszkańców. W oświadczeniu nie wykazuje żadnych oszczędności ani dochodów poza 22 tys. zł diety. - Jak to się mówi, żyję przy mężu - zdradza radna. - Mąż prowadzi firmę.

PS Większość kwot podaliśmy brutto, chyba że radny sam w oświadczeniu wyszczególnił dochód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska