Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadzieje i kolory, czyli nie od razu wojskowy dom kultury zbudowano [RETRO]

Szymon Spandowski
Dom Żołnierza tuż po otwarciu. Widok od strony ul. Warszawskiej
Dom Żołnierza tuż po otwarciu. Widok od strony ul. Warszawskiej Archiwum
W 1933 roku zbudowany ze składek budynek kina przy ulicy Warszawskiej w Toruniu zachwycał swoją nowoczesnością. Pod każdym względem.

Dobre wiadomości, niestety, pojawiają się w tym miejscu rzadko. Z przykrej konieczności piszemy na ogół o tym, co w Toruniu znika lub już stało się przeszłością.

Z wielką radością tym razem zmieniamy tonację. Jak już sygnalizowaliśmy wczoraj, budynek dawnego kinoteatru „Grunwald” jednak nie zostanie zburzony. Co więcej, odkupiony przez władze województwa niebawem znów wróci do swojej pierwotnej roli. Więcej na ten temat piszemy dziś na stronie piątej.

Cegły od szewców

Udało się uratować nie tylko cenny budynek, jedną z wizytówek przedwojennego toruńskiego modernizmu, ale również miejsce szczególnego znaczenia.

„Twórcy Domu Żołnierza, a więc zarówno ci, którzy czynnie pracowali nad jego wzniesieniem, jak i ci, którzy datkami swojemi przyczynili się do jego budowy, mogą być dumni ze swego dzieła - donosiło wiosną 1933 roku „Słowo Pomorskie”, opisując oddany nieco wcześniej do użytku gmach przy ulicy Warszawskiej. - Zaskarbili oni sobie szczerą wdzięczność żołnierzy, dla niejednego z których, powołanego przez obowiązek w dalekie od strzechy domowej strony, dom ten z powodzeniem strzechę domową zastąpi”.

Z tą strzechą to może była drobna przesada. Zbudowany dzięki zbieranym w całej Polsce składkom gmach był bardzo nowoczesny. Na słomę nie było tam miejsca. Zadbały o to m.in. dwa toruńskie zakłady szewskie przekazując na budowę w sumie trzy tysiące cegieł. Zarząd cegielni w Lubiczu oferował wagon wapna.

Zacznijmy jednak od początku. Pomysł budowy Domu Żołnierza dla ogromnego toruńskiego garnizonu narodził się już w 1923 roku. Wszystko nabrało jednak rozpędu dopiero pod koniec lat 20., kiedy wojsko otrzymało budynek starego magazynu przy ulicy Warszawskiej.

Wsparcie żołnierzy

Obiekt ten został przebudowany siłami żołnierzy toruńskiego 8. Batalionu Saperów przy wsparciu finansowym komendanta garnizonu. Saperzy zajęli się środkową częścią gmachu, gdzie urządzili scenę i sporą widownię. W 1927 roku przeniósł się tu teatr żołnierski. Działał on przez dwa lata, ustępując później miejsca świątyni X Muzy. Dochody ze służącego również cywilom kina zasilały fundusz budowy Domu Żołnierza.

Dalsza rozbudowa stała się jednak możliwa przede wszystkim dzięki zbiórce pieniędzy. Jak już wspominaliśmy, płynęły one z całej Polski, lwią część uzbierali jednak torunianie. Prym wiedli tu żołnierze toruńskiego 63. Pułku Piechoty, którzy od 1 czerwca 1930 do 28 lutego 1933 roku zgromadzili niemal cztery miliony złotych. Wyprzedzili swoich kolegów z 4. Pułku Lotniczego, którym w tym samym czasie udało się zebrać nieco ponad trzy miliony złotych oraz 8. Batalionu Saperów. Wojacy z ulicy Sienkiewicza zasilili kasę 2 352 000 zł i 75 groszami.

Skarb w kabinie

Za projekt budynku, wystrój wnętrz i ogólne kierownictwo odpowiedzialny był architekt i wojskowy kapitan Adam Jarosławski, który - jak pisze Katarzyna Kluczwajd w swoich „Teatrach świetlnych...” zaprojektował również m.in. gmach Domu Społecznego przy ul. Mickiewicza 2/4.

Tak w pierwszej połowie lat 30. Dom Żołnierza prezentował się od  Woli Zamkowej
Tak w pierwszej połowie lat 30. Dom Żołnierza prezentował się od Woli Zamkowej
Archiwum

Ukończony wiosną 1933 roku Dom Żołnierza składał się z trzech części, opisanych w broszurce wydanej specjalnie z okazji otwarcia. Część środkowa, do której wchodziło się od strony ulicy Warszawskiej, mieściła widownię na 600 miejsc podzieloną na parter, loże parterowe i balkon. Fotele w lożach były wyściełane.

Do widowni przylegała najnowocześniejsza w Toruniu kabina projekcyjna z osobnym wejściem od strony podwórza. Jej sercem była aparatura dźwiękowa systemu Marconi - Zeiss - Icon kupiona za 46 tys. zł. Dla porównania - za słynny motocykl Sokół w 1939 roku trzeba było zapłacić 2300 złotych, samochód fiat wart był pięć tysięcy, natomiast bilety na wyświetlane w kinie przy Warszawskiej filmy kosztowały na początku lat 30. od 30 groszy do 1,7 zł.

Z salą zabawową

Cztery kondygnacje skrzydła południowego zajmowała głównie scena i zaplecze teatralne. W skrzydle północnym z wejściem od Woli Zamkowej znajdowała się sala zabawowa, jadłodajnia, świetlica, biblioteka i kancelaria.

„Cały gmach jest wyprawiony nazewnątrz, okucia mosiężne, schody ogniotrwałe, wszędzie chodniki kokosowe - czytamy w broszurce z 1933 roku wiernie ją cytując. - W całym gmachu założono instalację centralnego ogrzewania, elektryczną, gazową i wodociągowo-kanalizacyjną. Na frontonie zainstalowano neonową reklamę kina, nad wejściem od ulicy Wola Zamkowa znajduje się wykuty w piaskowcu stylizowany orzeł oraz napis z bronzu Dom Żołnierza”.

Orzeł wyleciał spod dłuta znanego toruńskiego rzeźbiarza Ignacego Zelka.

Fundatorzy mieli powody do dumy. Prasa z tamtych czasów chwaliła nowoczesną bryłę budynku podkreślając, że dzięki odpowiedniemu doborowi kolorów jest ona miłą dla oka odskocznią od czerwieni murów starówki.

Najlepsze filmy

W takim miejscu mogły być wyświetlane tylko najlepsze filmy. Przez kilka dekad przed kinem garnizonowym ustawiały się więc kolejki kinomanów. Jak pisze Katarzyna Kluczwajd, w 1936 roku obejrzeli oni film kolorowy.

Pierwszym patronem kina był Mars, by kilkanaście lat po wojnie ustąpić pola Grunwaldowi.

- Konkurs na nazwę wygrała Grażyna Myszkejs z Liceum Pedagogicznego dla wychowawczyń przedszkolnych - mówi Sylwia Dullin, stała korespondentka Albumu Rodzinnego „Nowości”.

Po 1989 roku kino stopniowo podupadało, aż... upadło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska