Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń: Dziewczynka, która wypadła z okna, zmarła w szpitalu

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Dziecko wypadło z oknaBloku przy ul. Piastowskiej dziecko wypadło z okna
Dziecko wypadło z oknaBloku przy ul. Piastowskiej dziecko wypadło z okna Grzegorz Olkowski
Lekarzom nie udało się uratować dziecka, które wypadło z okna domu przy ulicy Piastowskiej w Toruniu. Zmarło w nocy z soboty na niedzielę. Sprawę bada prokuratura. Rodzina jest pod opieką MOPR-u.

- Ciężko się z tym pogodzić, ciężko mówić. Gdy doszło do wypadku, zajmowałam się siedmiomiesięcznym synkiem. Okno w pokoju było zamknięte, jestem tego pewna - mówi matka. - Córka była silnym, energicznym dzieckiem. Wskrobała się na parapet i otworzyła okno, naciskając na klamkę...

Lekarze robili, co mogli

Do tragicznego wypadku, przypomnijmy, doszło w czwartek około godziny 17. Licząca rok i siedem miesięcy dziewczynka wypadła z okna mieszkania na I piętrze w bloku przy ulicy Piastowskiej. Budynek otacza zadbany skwer i rabatki, ale tuż pod oknami jest jeszcze betonowa ścieżka. I to właśnie w nią uderzyło dziecko...

PRZECZYTAJ:Toruń. Dziecko wypadło z okna przy Piastowskiej. Walczy o życie

W chwili wypadku w mieszkaniu była tylko matka. Jej partner akurat wyszedł, szuka pracy.

- Wiem, że lekarze w szpitalu „Jurasza” w Bydgoszczy robili wszystko, by uratować moją córkę. Obrażenia były jednak bardzo poważne. Córka zmarła w nocy, z soboty na niedzielę - mówi matka.

Rodzina znajduje się teraz m.in. pod opieką MOPR. Zapewniono jej wsparcie psychologiczne. Równolegle swoją pracę wykonują policjanci i prokuratura.

- Prowadzimy postępowanie w kierunku art. 160 par. 2 Kodeksu karnego. Mowa w nim o narażeniu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przez osoby, które w szczególny sposób powołane są do opieki - mówi prokurator Bartosz Wieczorek z Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód.

Ślady i świadkowie

Policjanci, którzy w czwartek natychmiast pojawili się na miejscu wypadku, zabezpieczali ślady przed blokiem i w samym mieszkaniu. To powinno pomóc prokuraturze w ustaleniu, w jaki sposób dziewczynka dostała się na okienny parapet i wypadła.

- Na jutro zaplanowana jest sekcja zwłok dziecka. Trwają czynności dowodowe, między innymi przesłuchania - dodaje prokurator Bartosz Wieczorek.

Co zrozumiałe, tragicznym wypadkiem poruszeni są także sąsiedzi i mieszkańcy okolicy.

Niestety, to nie pierwszy taki wypadek w ostatnim czasie w Toruniu. We wrześniu 2014 roku dziecko wypadło z okna kamienicy na Bydgoskim Przedmieściu. Matka niespełna rocznej dziewczynki była jednak pijana. Jak się potem okazało, 31-letnia kobieta w chwili wypadku miała dwa promile alkoholu w organizmie.

Przy ulicy Piastowskiej matka była trzeźwa. Wiele wskazuje, że wystarczyła jej chwila nieuwagi...

Warto wiedziećKodeks mówi
Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku - mówi art. 160 Kodeksu karnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska