Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podtoruńskie lasy sypnęły grzybami, a w sanepidzie czekają eksperci

Justyna Wojciechowska-Narloch
123rf
Kiedy mamy wątpliwości, czy kania to naprawdę kania - warto zasięgnąć opinii eksperta. Grzyboznawcy w sanepidzie właśnie rozpoczęli dyżury. Udzielili już pierwszych konsultacji i porad.

Po lipcowych obfitych opadach wreszcie są szanse na prawdziwe grzybobranie. O tym, że grzyby się pojawiają, donoszą nasi Czytelnicy.

- Byłem na grzybach w swoich ulubionych miejscach, czyli w okolicach Osieka. Nie liczyłem na zbyt wiele i dzięki temu się nie rozczarowałem - opowiada „Nowościom” Jan Wiśniewski, mieszkaniec Skarpy. - Znalazłem całkiem sporo kurek, kilka prawdziwków i dwie młode kanie. W lesie jest wilgotno, więc myślę, że prawdziwe grzyby dopiero się zaczną.

O tym, że w lasach się ruszyło, świadczą też przydrożni handlarze oferujący kierowcom głównie kurki. Na trasach wylotowych na Poznań lub Bydgoszcz spotkać można wielu grzybiarzy.

Zbierając grzyby trzeba pamiętać jednak, że te, które budzą wątpliwości, mogą powodować śmiertelne niebezpieczeństwo. Chodzi o gatunki blaszkowe, takie jak czubajki kanie, zielone gołąbki czy właśnie gąski. To one najczęściej mylone są z zabójczym sromotnikiem.

Eksperci podkreślają, że tego muchomora w żaden sposób nie da się przyrządzić tak, aby był on jadalny. Można go jedynie spalić. Trucizna w nim występująca zniszczeniu ulega dopiero w temperaturze 290 stopni Celsjusza. Nawet zamarynowana w occie pozostaje aktywna jeszcze wiele lat. Trzeba więc uważać.

Warto przypomnieć, że w toruńskim sanepidzie dyżurują grzyboznawcy, którzy za darmo ocenią nasze zbiory. Trzeba pamiętać jednak, by grzyby dostarczyć im tego samego dnia, w którym były zbierane. Wyjątkiem są jedynie zbiory weekendowe. Wówczas zebrane okazy można poddać ocenie w poniedziałek.

- W ubiegłym tygodniu koleżanki udzielały już porad pierwszym grzybiarzom - mówi Joanna Biowska, rzeczniczka toruńskiego sanepidu. - Pomoc naszych specjalistów jest bezpłatna, ale tylko dla osób indywidualnych. Nie wydajemy żadnych certyfikatów potrzebnych do tego, żeby zebrane w lesie okazy sprzedawać.

Grzyboznawcy dyżurują w sanepidzie przy Szosie Bydgoskiej 1 (tel. 56 658 62 46) i przy ulicy Kopernika 9 (tel. 56 653 93 76) od poniedziałku do piątku w godz. 8-14. Nim się do nich wybierzemy, warto wcześniej zadzwonić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska