To bardzo dobra decyzja. Zawsze bowiem uważałem, że lepiej nie ukarać stu winnych, niż skazać jednego niewinnego.
Nie jestem małą dziewczynką i zdaję sobie sprawę, że stosowanie niedozwolonego dopingu w Rosji było zorganizowane centralnie, a nie na własną rękę. Ale - być może byli i tacy, którzy podchodzili do sportu uczciwie.
Tak więc - karać, owszem, i to bardzo surowo (od razu dożywotnio), ale dopiero po złapaniu na gorącym uczynku. Dobrze, że MKOl nie zastosował jednak odpowiedzialności zbiorowej.
Bo Putin miałby rację twierdząc, że decyzja o wykluczeniu całej reprezentacji Rosji jest polityczna. Inni pewnie też mają sporo za uszami. A co z dyscyplinami siłowymi i reprezentantami byłych republik radzieckich lub Azji? A Europa co, taka święta? Nawet za polską reprezentację głowy pod topór bym nie położył, bo w paru przypadkach mam mocne wątpliwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?