Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy tor rowerowy na toruńskiej Skarpie doczeka się remontu?

Piotr Lampkowski
Opiekujący się torem Funbike klub liczy, że uda się zgromadzić potrzebne na przebudowę środki w internecie
Opiekujący się torem Funbike klub liczy, że uda się zgromadzić potrzebne na przebudowę środki w internecie Jacek Smarz
Jest szansa, że istniejący od 15 lat tor zjazdowy dla rowerzystów na Skarpie będzie przebudowany. Od zebranych pieniędzy zależy, co zostanie zrobione.

- Chcemy rozpocząć akcję zbierania pieniędzy na portalu polakpotrafi.pl - mówi jeden z pomysłodawców i koordynator akcji Paweł Tulejko. Jest to specjalna strona dedykowana do tzw. akcji croudfundingowych, gdzie potrzebujący pieniędzy wynalazcy, stowarzyszenia, grupy i indywidualne osoby szukają wsparcia finansowego dla swoich pomysłów, projektów i idei.

Pierwszy impuls

Koncepcja przebudowy toru narodziła się już ok. trzech lat temu. Jednak jej pomysłodawcy skupieni wokół Klubu „Toruńska Scena Sportów Alternatywnych” nie mogli przebić się ze swoim pomysłem.

- Próbowałem zainteresować sprawą toruńskich radnych - mówi Tulejko. - Rozesłałem do wszystkich maile z opisem i kosztorysem takiego przedsięwzięcia i dostałem tylko odpowiedź od Magdaleny Olszty-Bloch.

PRZECZYTAJ:Sport to zdrowie? [DZIEŃ DOBRY]

Sprawa nie znalazła uznania w Komisję Infrastruktury, nie została więc skierowana do dalszych prac i pomysłodawcy musieli sami dalej szukać pomocy.

- Próbowaliśmy pozyskać środki z budżetu partycypacyjnego na 2016 rok. Chcieliśmy wybudować tor typu pump truck, na którym młodzi rowerzyści uczą się pokonywania przeszkód bez pedałowania, ale to też nie wypaliło - dodaje Paweł Tulejko.

Za sumę 7700 złotych chcemy dokończyć budowę góry startowej oraz przygotować początek zjazdu. - Paweł Tulejko

Dlatego, na razie, porzucają pomysł, że w budżecie miejskim znajdą się pieniądze na ich pomysły i szukają ich w internecie.

Mają wstępną zgodę na umieszczenie akcji na portalu polakpotrafi.pl. Jest już przygotowany film video promujący idee, ale pomysłodawcy chcą czekać do września ze startem akcji, tak aby mieć pewność, że przyciągną większą uwagę potencjalnych sponsorów.

Własnymi siłami

- Plan minimum przewiduje zebranie 7700 zł. Oczywiście jeśli uda się zebrać więcej, to też zostaną zagospodarowane - mówi Paweł Tulejko. - Za tę sumę chcemy dokończyć budowę góry startowej oraz przygotować początek zjazdu. Góra startowa ma być wspólna dla toru rowerowego i saneczkowego.

Pieniądze potrzebne są na wynajęcie koparki i ładowarki. Zaprzyjaźnione z organizatorami firmy mają dostarczyć zgromadzony na budowę materiał .

Jeśli uda się zgromadzić więcej środków, to w kolejce czekają już następne pomysły na przebudowę toru.

- Chcielibyśmy również przebudować przeszkody znajdujące się na torze. Mamy zgromadzone 80 ton kamieni, które trzeba pokruszyć i można wtedy zbudować trasę symulującą jazdę w górskim terenie. Jeśli zyskamy sponsora strategicznego, to możemy nazwać tor nawet jego imieniem - nie wyklucza takiej możliwości Paweł Tulejko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska