[ŚWIATOWE DNI MŁODZIEŻY] Franciszek na ziemi polskiej! Papież przybył do Krakowa

Dokładnie o godzinie 15.50, na lotnisku w Balicach wylądował samolot, którym papież Franciszek przyleciał na Światowe Dni Młodzieży. Powitał go prezydent Andrzej Duda z małżonką.

- Po raz pierwszy odwiedzam Europę Środkowo-Wschodnią i cieszę się, że rozpoczynam od Polski, której synem był niezapomniany święty Jan Paweł II, inicjator i promotor Światowych Dni Młodzieży - zaczął swoje wystąpienie na Wawelu papież. Stwierdził też, że potrzebna jest gotowość przyjęcia ludzi uciekających od wojen i głodu.

Tłumy czekały na Franciszka pod Pałacem Biskupim na Franciszkańskiej 3, gdzie mieszka on podczas wizyty. Wśród pielgrzymów przybyłych do Krakowa nie zabrakło bydgoszczan. Ponadstuosobowa ekipa fordońskiego Duszpasterstwa Akademickiego „Martyria”. Wszyscy są pod wrażeniem niesamowitej atmosfery. - Świetne relacje są także z miejscowymi - mówiła dla Radia PiK Mariola Ciesielska. - Gdy podczas wyprawy do Suchej Beskidzkiej złapała nas burza, mieszkańcy błyskawicznie zorganizowali nam autokary.

Wczoraj, dokładnie o godzinie 15.50, na lotnisku w Balicach wylądował samolot, którym papież Franciszek przyleciał na Światowe Dni Młodzieży. Powitał go prezydent Andrzej Duda z małżonką.

- Po raz pierwszy odwiedzam Europę Środkowo-Wschodnią i cieszę się, że rozpoczynam od Polski, której synem był niezapomniany święty Jan Paweł II, inicjator i promotor Światowych Dni Młodzieży - zaczął swoje wystąpienie na Wawelu papież. Stwierdził też, że potrzebna jest gotowość przyjęcia ludzi uciekających od wojen i głodu.

Tłumy czekały na Franciszka pod Pałacem Biskupim na Franciszkańskiej 3, gdzie mieszka on podczas wizyty. Wśród pielgrzymów przybyłych do Krakowa nie zabrakło bydgoszczan. Ponadstuosobowa ekipa fordońskiego Duszpasterstwa Akademickiego „Martyria”. Wszyscy są pod wrażeniem niesamowitej atmosfery. - Świetne relacje są także z miejscowymi - mówiła dla Radia PiK Mariola Ciesielska. - Gdy podczas wyprawy do Suchej Beskidzkiej złapała nas burza, mieszkańcy błyskawicznie zorganizowali nam autokary.