Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko z okolic Torunia i Bydgoszczy poszkodowanych przez PFK Skarbiec jest blisko 3 tysiące osób!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Taki list napisał Antoni Misztal z Torunia, zanim popełnił samobójstwo . Parabank odmówił mu i kredytu, i zwrotu opłaty przygotowawczej.
Taki list napisał Antoni Misztal z Torunia, zanim popełnił samobójstwo . Parabank odmówił mu i kredytu, i zwrotu opłaty przygotowawczej. Grzegorz Olkowski
Prokuratura Regionalna w Gdańsku kontynuuje śledztwo w sprawie Skarbca. Ten parabank w całym kraju mógł oszukać 75 tys. osób, w regionie - 3 tysiące.

Przedstawiciele PFK Skarbiec, działającego pod nazwami Dobra Pożyczka i Pomocna Pożyczka, mogli w Polsce oszukać nawet 75 tysięcy klientów. Takie są szacunki prokuratury.

Tysiące przesłuchiwane

Co robili? Oferowali pożyczki, bardzo wybiórczo informując o warunkach jej udzielenia. Pobierali opłaty przygotowawcze, a potem piętrzyli przed klientami trudności. Żądali kolejnych zabezpieczeń kredytu, aż wreszcie... odmawiali jego udzielenia. Opłat przygotowawczych już nie zwracali.

Tak w skrócie wyglądał proceder, który trwał kilka lat i miał miejsce praktycznie na terenie całego kraju.

- W okręgu działania prokuratury toruńskiej potencjalnie pokrzywdzonych jest 670 klientów, a prokuratury bydgoskiej - 2778. Tyle przesłuchań, w ramach pomocy prawnej, zleciliśmy jako prokuratura nadzorująca śledztwo - mówi prokurator Maciej Załęski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

24 lipca ta prokuratura publicznie poinformowała, na jakim etapie jest śledztwo. Dotąd przesłuchano ponad 66,5 tysiąca osób pokrzywdzonych, z czego czynności w odniesieniu do 4,5 tysiąca osób wykonano w okresie ostatnich trzech miesięcy.

- Obecnie zachodzi potrzeba przesłuchania pozostałych pokrzywdzonych i świadków w liczbie około 12 tysięcy osób - informuje prokuratura.

W ostatnich dniach głównym podejrzanym uzupełniono treść zarzutów obejmując nimi łącznie 22 040 pokrzywdzonych.

Kierownictwo w areszcie

Kim są główni podejrzani? To Tomasz R. i Rafał G. z kierownictwa Skarbca. Sąd właśnie na wniosek prokuratury przedłużył im areszt.

Ale zarzuty usłyszało jeszcze aż 160 innych osób, głównie pracowników parabanku. Sprawa Skarbca okazała się trzykrotnie większa niż afery Amber Gold.

Dosyć banalną metodą opisywany parabank „wypracował” około 180 milionów złotych. W tysiącach liczone są natomiast już akta prowadzonego śledztwa.

- Materiał dowodowy obejmuje ponad 300 tomów akt głównych, przy czym całość dokumentacji zgromadzona została w bez mała 2 tysiące tomów - podaje prokurator Maciej Załęski z Gdańska.

Prokuratura Regionalna zapewnia, że działa w tej sprawie sprawnie i rytmicznie. Nie jest jednak tajemnicą, że przy tej skali procederu na samo sformułowanie zarzutów przyjdzie czekać jeszcze długie miesiące. Główni podejrzani przebywają za kratami już ponad rok. Wyzwaniem dla gdańskiego wymiaru sprawiedliwości będzie też w przyszłości proces w sprawie Skarbca. Pomorskie media już mówią i piszą o megaprocesie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska