Dla Teatru Wiczy przygoda z „Emigrantami” Sławomira Mrożka zaczęła się w 2004 roku. Dramat swoją premierę miał w starym 40-letnim mercedesie L 508 D, do którego mogło wejść maksymalnie 14 widzów. Aktorzy wchodzili i grali w takim otoczeniu, jakie akurat zastali. W 2011 roku ekipa Teatru Wiczy kupiła nowy wóz - fiat ducato camper z 1987 roku.
Zobacz galerię: Teatr Wiczy "Emigranci"
- Każde wystawienie w nim „Emigrantów” wychodziło poza ramy normalnego spektaklu teatralnego. Było bardziej spotkaniem osobistym. Nie było między nami tej granicy, która zawsze oddziela publiczność od aktorów - wspominał przed rokiem na łamach "Nowości" Krystian Wieczyński. - Podczas gry częstowaliśmy widzów herbatą, czasem alkoholem. Wchodziliśmy z nimi w dialog.
Teatr Wiczy i "Emigranci" w camperze
- Nie zapomnę spektaklu na festiwalu FETA w Gdańsku. Podczas finałowego monologu Krystiana usiadłem, udając pijanego za kierownicę i ruszyłem - opowiada Radosław Smużny. - Niedaleko stała policyjna nyska. Jechałem zygzakiem, bo przecież nie mogłem wyjść z roli. Policjant zaczął machać, aby stanąć. Skręciłem w prawo. Usłyszałem „Stój! Policja!” i zobaczyłem, jak z nyski wyskoczyło siedmiu gości. Odbezpieczyli broń. Dopadli do nas i próbowali otworzyć drzwi. Publiczność tarzała się ze śmiechu. Ja wciąż grałem i udawałem, że śpię. Później przez dwie godziny tłumaczyliśmy, że nikt nie chciał zadrwić z policji.
Zobacz galerię: Teatr Wiczy - różne spektakle
Przed rokiem camper, którym Teatr Wiczy podróżował po całej Europie został wystawiony na sprzedaż. Swojego nowego nabywcę auto z teatralną historią znalazło zaledwie kilka dni temu. Sprzedanie tego samochodu nie oznacza, że spektakl wypadł z repertuaru. Teatr Wiczy nadal może go zagrać w każdym camperowym wozie, co już się w jego historii wiele razy zdarzało. Poniżej publikujemy zdjęcie Magdaleny Zabłotnej z Teatru Wiczy z szczęśliwymi nabywcami auta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?