Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przegląd nowych teledysków z Torunia i Bydgoszczy [WIDEO + ZDJĘCIA]

Jarosław Jarry Jaworski
Anna Hnatowicz z toruńskiego zespołu Brajton w teledysku Demara.
Anna Hnatowicz z toruńskiego zespołu Brajton w teledysku Demara.
Kujawsko-pomorskie to prawdziwe zagłębie muzyczne. Czasami nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele znanych czy też znakomitych, choć nieznanych grup działa u nas. Dlatego warto odbyć spacer po najnowszych teledyskach nakręconych dla toruńskich i bydgoskich zespołów w ostatnich miesiącach.

Pomysł tej podróży powstał przy okazji budowania kolejnej edycji pasma Lokalizacje na festiwalu filmowym Tofifest (najbliższa, 14. edycja zaczyna się już 15 października). Postanowiłem oglądać i oceniać klipy produkowane dla regionalnych zespołów. Ale nie oceniam ich muzyki - od tego są inni - tylko formę wizualną. Traktuję klipy jak filmy i tak je wartościuję. Oto moje odkrycia i wnioski.

Dawka Pierwsza: Hip-hop

The Returners, feat. Małpa „Sekrety”

Teledysk do "Sekretów" pochodzi z albumu "Nowa Stara Szkoła" grupy The Returners z gościnnym udziałem toruńskiego rapera Małpy. To on przejął w klipie rolę frontmana. Bardzo fajnie, że klip został nakręcony w legendarnym, undergroundowym klubie eNeRDe w Toruniu, bo to świetne tło dla hip-hopowego teledysku.

Kamera, i tym samym wzrok widza, koncentrują się na Mistrzu Ceremonii, którym jest w tym klipie Małpa. Ale musi on konkurować z prawdziwym „królem kadru”, którego kocha kamera. Mowa o Dominiku Smużnym, artyście, rzeźbiarzu i performerze zarazem. W roli demonicznego Pana X ukradł show pozostałym postaciom w klipie, nawet licznie pojawiającym się pięknym kobietom.

Czytaj także: Jim Carrey i Piotr Głowacki w "True Crimes"

Realizatorzy ze Splot Media dobrze oddali atmosferę "gorączki sobotniej imprezy". Nie popełnili błędów i nie „przefajnili” klipu. Uciekli też od szablonowych rozwiązań - nie ma np. zbliżeń na dym z zapalanego papierosa czy nieustannego grania rapera "do kamery", które do znudzenia powtarza się w hip-hopowych klipach.

Incognito "Nie Chcę Niczego Więcej" i "Jestem Prawdą"

Dwa klipy wrzucił do sieci w ostatnim czasie bydgoski team Incognito. Grupa powstała w 2002 roku. Tworzą ją Demar, Ucek i Rob.Pe. Wspólnym mianownikiem wszystkich muzycznych produkcji tej bydgoskiej grupy jest rdzennie hip-hopowe zamiłowanie do gatunków soul, jazz, funk i blues. W skrócie - miłośnicy starej szkoły.

Klip pierwszy, "Nie Chcę Niczego Więcej" z gościnnym udziałem Ani Hnatowicz z toruńskiej grupy Brajton, Michała Skoczka i Adeli Konop, został zmiksowany w A/V Studio w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy. Czarno-biały teledysk, w którym klimatycznie pokazane zostały bydgoskie ulice. Zarówno najważniejsze szlaki, jak miejsca, które moglibyśmy nazwać "mało reprezentacyjnymi". Ta chropawość miejskich pejzaży jest najmocniejszą stroną teledysku.

Klip pozytywnie ubarwiają ujęcia Bydgoszczy z drona. Miasto śledzone z powietrza staje się labiryntem - naturalnym uzupełnieniem dla tekstu utworu. Plusik za ujęcie z napisem na murze "Bydgoszcz jest jak duże mieszkanie".

Drugi klip - "Jestem Prawdą" (feat. Dominika Skrzypek, Adela Konop, Jakub Kujawa, Adam Miszewski) znalazł się w sieci w styczniu 2016.

W klipie wykorzystano klimaty jednego z niemieckich miast (Berlina?), co zbudowało dobre, wielkomiejskie tło dla hip-hopu. Atmosfera "niegrzecznych" dzielnic ze starymi, pokrytymi warstwami graffiti kamienicami, dobrze współdziała z tą muzyką. Ogólnie, szału nie ma, ale wstydu też nie.

Demar "Non Omnis Moriar"

Demar zaistniał też ostatnio w sieci poza rodzimym składem Incognito. Jego nowy, solowy klip to klimatyczna, "letnia" produkcja hip-hopowa z dziewczynami na rowerach i facetami na deskach surfingowych. Jest niezły. Ma wszelkie hip-hopowe "evergreeny wizualne", czyli rapujących "do kamery" facetów, fajne dziewczyny i ogólny klimat letniego rozleniwienia. Nie rażą wstawki surfingowe aranżowane na podbydgoskich jeziorach. Wiadomo, Polska to nie Floryda, ale w niczym to nie przeszkadza.

Klip jest profesjonalnie nakręcony przez Czarka Mullera z dużym wyczuciem muzyki operującego kamerą. Pochwalić należy też montaż, który - jak się domyślam z napisów - wykonał sam Demar.

Zobacz galerię: Kadry z nowych teledysków kujawsko-pomorskich artystów

Dawka druga: reggae

Dubska „Stop”

Dubska to jeden z najbarwniejszych polskich zespołów reggae. W sieci pojawił się klip do utworu „Stop”, promującego nową płytę pt. „Ulicami”. Klipu nakręciła grupa Filminati.

Utwór "Stop" narodził się w głowie Dymitra Czabańskiego, wokalisty zespołu, który od lat spaceruje z gitarą akustyczną po ulicach różnych miast. To on gra w klipie "główną rolę", podróżując po wyimaginowanym „mieście komercji”. Partneruje mu reszta zespołu Dubska oraz, w kilku scenach, mistrz breakdance Aleksander Tyburek znany jako "Alkowy Funkowy".

Przyznam, że spodziewałem się czegoś ciekawszego, co wizualnie dorównywałoby piosence. Tym bardziej że ekipa Filminati ma na koncie sporo naprawdę dobrych klipów. O ile "Stop" to niezły utwór, to klip do niego koncentrujący się chodzeniu lidera Dubska po bydgoskich ulicach, nieco mnie zawiódł.

Oczywiście bez dramatów. Wszystko zrealizowano bardzo solidnie, w czarno-białej konwencji. Udało się dobrze "ograć" na ekranie wyrazistą twarz Czabańskiego. Świetnie wypada breakdance'r "Alkowy Funkowy". Generalnie pozytywny klip.

Illegal Boys "Illegal Boy"

Klip do nowego utworu Illegal Boys, powstał przy współpracy z UrbanRecTV. Opowiada o dniu z życia ulicznego muzykanta w Berlinie. "Berlin to miejsce wyjątkowe, w którym schronienie znalazło wiele dzikich, a jednocześnie wrażliwych dusz. To krótka historia o ludziach, którzy żyją poza systemem" - mówi o klipie lider grupy Dymitr Czabański, znany też ze składu Dubska.

Illegal Boys to unikalne, muzyczne spotkanie reggae i ulicznego folku. Granie muzyki jest dla Nielegalnych Chłopców czymś więcej niż zajęciem zarobkowym – to sposób na życie i wyjście do ludzi. Dlatego zespół kocha uliczne granie.

I taki jest też ten klip, nakręcony na zupełnym luzie. Nie ma śladu silenia się na wystylizowane ujęcia. Radosna muzyka zilustrowana jest radosnymi ujęciami, obrazkami chwytanymi na berlińskich ulicach, w undergroundowych koloniach artystów, a nawet w metrze. Naprawdę fajnie się to ogląda. Energia tryska z każdej strony!

http://www.tofifest.pl/

Zobacz galerię: "Toruńskie Gwiazdy" 2016 [NOWE ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska