Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś w nocy debata Clinton - Trump

AIP
Przed nami jedna z najbardziej oczekiwanych debat prezydenckich w historii Stanów Zjednoczonych. Po raz pierwszy w tegorocznej kampanii Hillary Clinton i Donald Trump staną ze sobą twarzą w twarz.

Media przewidują, że starcie kandydatów na następcę Baracka Obamy może pobić rekord oglądalności w amerykańskiej telewizji.

Debata, która rozpocznie się o godz. 3 polskiego czasu, będzie pierwszą z trzech zaplanowanych konfrontacji Clinton i Trumpa. Zainteresowanie i napięcie w światowych mediach jest więc ogromne. Mówi się, że starcie kandydatów może obejrzeć w telewizji oraz internecie nawet 100 mln Amerykanów. Jak zauważa BBC, byłoby to pobicie rekordu, który do tej pory należał do Jimmy'ego Cartera i Ronalda Reagana w 1980 r. Debatę Demokraty i Republikanina śledziło wtedy 80 mln ludzi. Z kolei cztery lata temu ponad 65 mln amerykańskich obywateli włączyło swoje odbiorniki, aby zobaczyć starcie Baracka Obamy i Mitta Romneya.

Początek debaty o godz. 3 w nocy

Debata, którą poprowadzi dziennikarz NBC Lester Holt, odbędzie się na auli prywatnego Uniwersytetu Hofstra na Long Island w stanie Nowy Jork. Rozpocznie się o godzinie 21 czasu lokalnego, co oznacza, że ci, którzy będą chcieli śledzić starcie między kontrowersyjnym miliarderem a byłą pierwszą damą w Polsce, muszą przygotować się na bezsenną noc. O godzinie 3 w nocy debatę będzie transmitować na żywo stacja TVN24 BIS. Z kolei w USA przedwyborczą dyskusję pokażą wszystkie najważniejsze stacje informacyjne: NBC, CNN, FOX, ABC, CBS czy PBS.

Telewizyjna debata Clinton i Trumpa potrwa 1,5 godziny i będzie podzielona na sześć 15-minutowych segmentów. Tematy trzech z nich zostały już ogłoszone. To kierunek, w którym podąża Ameryka, droga USA do dobrobytu oraz bezpieczeństwo państwa. Każdy kandydat będzie miał dwie minuty na odpowiedź, a następnie Republikanin i Demokratka będą reagować na słowa przeciwnika. To właśnie na to Amerykanie czekają najbardziej. Clinton i Trump nie unikają bowiem kierowanych pod adresem przeciwnika ostrych słów na portalach społecznościowych czy w wywiadach.

Na polu golfowym w w gabinecie

Z niewyparzonego języka słynie przede wszystkim miliarder, który w poniedziałek może bezpardonowo atakować rywalkę. Trump, jako osobowość telewizyjna, czuje się bowiem przed kamerami jak ryba w wodzie. Na pewność siebie Republikanina wskazują już same doniesienia amerykańskich mediów o przygotowaniach kandydatów na prezydenta do debaty: Trump podobno relaksuje się i gra w golfa, a Clinton zamknęła się w gabinecie z książkami i doradcami.

Ostro zrobiło się już przed samą debatą, kiedy Trump zasugerował w sobotę, że zaprosi na debatę byłą kochankę Billa Clintona, Gennifer Flowers. Była to odpowiedź na tweeta amerykańskiego miliardera Marka Cubana, jednej z najbardziej znienawidzonych przez Trumpa osób. Biznesmen napisał na Twitterze, że ma na debatę bilet w pierwszym rzędzie i na własne oczy zobaczy jak "Hillary Clinton miażdży Donalda Trumpa".

Z kochanką w tle

Kandydat na prezydenta błyskawicznie odpowiedział, że w takim razie posadzi obok niego Gennifer Flowers. Kobieta, która w 1992 r. stwierdziła, że jest kochanką Clintona od 12 lat (sześć lat później prezydent USA przyznał się do romansu, znacznie jednak krótszego) powiedziała portalowi Buzzfeed oraz gazecie "The New York Times", że faktycznie zamierza pojawić się na Uniwersytecie Hofstra. W niedzielę sztab wyborczy Trumpa oświadczył jednak, że nie zamierza zapraszać na debatę Flowers.

Kampania prezydencka Clinton i Trumpa potrwa jeszcze niewiele ponad miesiąc. Amerykanie zdecydują kto zostanie ich nowym prezydentem 8 listopada. Nowy przywódca Stanów Zjednoczonych zostanie oficjalnie zaprzysiężony 20 stycznia przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska