- Często odprowadzam wnuki do Szkoły Podstawowej numer 5 w Toruniu. Idziemy ulicą Świętego Józefa na odcinku między Jesienną a Żwirki i Wigury - relacjonuje Czytelnik. - Po tej stronie ulicy, gdzie do niedawna były tory kolejowe, jest dość szerokie pobocze, które część kierowców traktuje jak parking, a część nawet jak jezdnię. To nie jest bezpieczne dla pieszych, którzy też tam chodzą.
Niedawno zresztą, jak dodaje Czytelnik, jeden z kierowców uszkodził ogrodzenie SP 5 (jak dowiedzieliśmy się w szkole, przydarzyło się to parkującemu tam rodzicowi ucznia).
Zobacz także
Zobacz galerię: Wypadek na rondzie Legionów / Długa
- Czy wjeżdżanie tam samochodami jest dopuszczalne i jaki status: chodnika czy jezdni ma to pobocze? - pyta torunianin.
- Obecnie jest to teren nieurządzony. Planowana jest przebudowa ulicy św. Józefa. Trwa opracowywanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Według planów na odcinku od ul. Żwirki i Wigury do projektowanej ulicy Długiej będą chodnik i droga rowerowa. Dalej w kierunku Szosy Chełmińskiej przewiduje się ciąg pieszo-rowerowy i miejsca parkingowe. Dokumentacja zgodnie z umową ma być gotowa w połowie przyszłego roku.
Dwa razy w tygodniu
Nasz Czytelnik zwraca też uwagę na przepełnione śmietniki i śmieci, walające się nawspomnianym odcinku ulicy przy SP 5 (sprawdziliśmy i rzeczywiście pobocze jest zaśmiecone).
Sygnał przekazaliśmy Miejskiemu Przedsiębiorstwu Oczy-szczania w Toruniu. Z sekretariatu firmy otrzymaliśmy zapewnienie, że kosze uliczne opróżniane są tam dwa razy w tygodniu zgodnie z częstotliwością zleconą przez Miejski Zarząd Dróg.
- Odpady składowane na poboczu ulicy Św. Józefa nie są zlokalizowane w punktach wywozowych - informuje Anna Krawczyk, specjalistka do spraw administracji w MPO. - Te odpady są podrzucane, a miejsca ich złożenia traktujemy jako dzikie wysypiska. Przypadki takie należy zgłaszać do Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta lub do straży miejskiej.
Zgłosić może je każdy mieszkaniec. WGM zleci wówczas Miejskiemu Przedsiębiorstwu Oczyszczania usunięcie takiego dzikiego śmietniska.
110 dzikich wysypisk
Dzikim wysypiskiem śmieci można nazwać również miejsce, wskazane przez innego naszego Czytelnika.
- Na poboczu ulicy Przybyszewskiego, tam, gdzie się kończy asfaltowa nawierzchnia, od kilku miesięcy leży sterta śmieci. Są tam wory odpadów, a nawet stary materac - mówi torunianin. - Kto powinien zająć się ich uprzątnięciem?
I w tym przypadku MPO radzi zgłosić dzikie wysypisko Wydziałowi Gospodarki Komunalnej UM.
- W tym roku z ulicy Przybyszewskiego zebraliśmy około 3 metrów sześciennych odpadów. W pierwszym tygodniu października planujemy znów usunąć zgromadzone w tym miejscu nielegalnie odpady - informuje Anna Krawczyk.
Czytaj także: Przebudowa ulicy Długiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
