Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Właściciel mieszkania odciął lokatorom prąd i gaz

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Właściciel mieszkania zażądał podwyżki opłat za wynajem i odciął lokatorom prąd i gaz
Właściciel mieszkania zażądał podwyżki opłat za wynajem i odciął lokatorom prąd i gaz Archiwum
Właściciel jednego z mieszkań na starówce odciął lokatorom prąd i gaz i zażądał wysokiej podwyżki za wynajem.

- Trudno nie łączyć początku naszych problemów z programem 500+ na dzieci - Karolina Staszewska z mężem i czwórką dzieci od dwóch lat wynajmuje trzypokojowe mieszkanie na ulicy Mostowej w Toruniu.
Jak zapewnia, relacje z właścicielem cały czas były dobre.

- Uczciwie płaciliśmy rachunki - podkreśla kobieta. - Stosunki popsuły się, gdy dowiedział się, że na dzieci dostaniemy po 500 zł z rządowego programu. Nagle, bez podania przyczyny zażądał podwyżki za wynajem z 600 zł do 800 złotych. Dla wielu to może niewielka kwota, dla nas to dużo, bo mąż, który choruje, pracuje tylko dorywczo. Poprosiłam o aneks do umowy. No i się zaczęło. Dzień przed tym jak dostaliśmy maila z pismem o wypowiedzeniu umowy, właściciel bez uprzedzenia odciął nam prąd i gaz. Był moment, że nie miałam jak ugotować mleka swojemu 1,5 rocznemu dziecku. Krótko po tym ktoś doniósł też do MOPR, że posługujemy się nieprawdziwym adresem, bo przy ulicy Mostowej już nie mieszkamy.

Zobacz galerię: Nietypowe oferty mieszkań do wynajęcia. Włos się jeży na głowie!

- Ze względu na wielodzietność rodzina pozostaje pod naszą opieką, nie sprawia jednak żadnych kłopotów. Wręcz przeciwnie, mogę tylko pochwalić państwa Staszewskich - informuje „Nowości” Olga Okrucińska, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu.

Placówka zna problem z właścicielem mieszkania.

- Nasza pracownica pomagała napisać pismo w tej sprawie do toruńskiej policji - dodaje rzecznik.

Bez prądu i gazu

- Lokatorom, nawet niepłacącym nie można odciąć mediów, to przestępstwo - przypominał kilka tygodni temu na naszych łamach adwokat z Torunia, Mariusz Lewandowski. Powoływał się na art. 191 paragraf 1a Kodeksu karnego.

Rodzina Staszewskich zgłosiła odcięcie gazu i prądu na policję. I to właśnie ten przepis stał się podstawą do wszczęcia dochodzenia przez Komisariat Policji Toruń - Śródmieście. Sprawa jest w toku.

Czytaj też Nie płacą latami za wynajem

- Cały czas szukam czegoś nowego do wynajęcia - zapewnia Karolina Staszewska i deklaruje, że dość ma walki z nieuczciwym - jej zdaniem - właścicielem mieszkania. - Żyjemy bez gazu, na szczęście udało się podłączyć licznik prądu.

Ale jak się okazuje, nie jest wcale prosto wynająć w Toruniu mieszkanie dla rodziny z czwórką dzieci.

- Właściciele preferują studentów. Gdy słyszą, że chodzi o tak liczną rodzinę rozmowa się kończy. Ci, którzy nie odkładają słuchawki chcą żeby notarialnie wpisać do umowy zobowiązanie, że w razie jej zerwania lub wypowiedzenia wyprowadzimy się pod wskazany adres, a ja nie mam takiego miejsca - przyznaje Karolina Staszewska i nowego „lokum” nie przestaje szukać.

Co na to druga strona?

Chcieliśmy porozmawiać z właścicielem mieszkania i poznać jego zdanie w tej sprawie. Nie odebrał od nas telefonów. Nie odpowiedział też na wysłanego maila, choć obecnie głównie tą drogą kontaktuje się ze swoimi lokatorami.

Z korespondencji, którą poznaliśmy wynika, że konflikt szybko narasta. Właściciel żąda wyprowadzki, naliczając za wynajęcie kwoty po podwyżce. Lokatorzy deklarują, że od sierpnia płacą tylko za media. Uważają, że są przez niego nękani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska