Andrzej Wajda odwiedzał w przeszłości Toruń i region. W naszych archiwach znaleźliśmy m.in. zdjęcia z jego wizyty podczas festiwalu Kontakt w 1994 roku. Poza filmami, które gościły na ekranach naszych kin, podziwiać można było także jego rysunki. Nie wszyscy wiedzą, że Andrzej Wajda ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie i był zapalonym etnografem. Zbiory, które zgromadził torunianie oglądali m.in. w Muzeum Etnograficznym, w 2009 roku. Rysunki Wajdy można było zobaczyć także w Bydgoszczy, w 2011 roku.
Zobacz galerię: Andrzej Wajda w Toruniu i regionie na zdjęciach naszych fotoreporterów
Jak pisał sam Andrzej Wajda, chętnie podejmował się remanentu w swoim archiwum z wdzięczności dla profesora Romana Reinfussa i Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Dzięki temu powstała wystawa, która uzupełniła znany wizerunek wybitnego reżysera o mniej znane wątki z jego życiorysu związane z etnografią.
- Ekspozycja pokazuje wątki dotyczące rodziny Andrzeja Wajdy, np. portret dziadka Kazimierza Wajdy czy dokument dotyczący matki. Licznie prezentowane są odręczne zapiski reżysera dokumentujące pracę filmową, stroje z filmu „Wesele”, rekwizyty filmowe, fotosy, albumy i rysunki żony reżysera i scenografki Krystyny Zachwatowicz. Jest też replika ekranu fotograficznego z filmu „Pokolenie”, przy którym każdy może zrobić sobie zdjęcie - mówiła w "Nowościach" komisarz toruńskiej wystawy Maria Pokrzywnicka z Muzeum Etnograficznego.
W trakcie zwiedzania wystawy można było także obejrzeć 2 filmy dokumentalne w reżyserii Andrzeja Wajdy: „Ceramika iłżecka” (1951) o ginącym świecie ludowych garncarzy i „Zaproszenie do wnętrza” (1978) o Ludwigu Zimmererze – niemieckim dziennikarzu, znanym kolekcjonerze polskiej sztuki ludowej. Bardzo interesujące były też rysunkowe notatki ze zwiedzanych przez reżysera muzeów. Ciekawe były także notatki rysunkowe ze zwiedzanych w ciągu wielu lat muzeów świata. Tam również widać było oko etnografa: wyczulonego na szczegół i jego znaczenie, na obiekt i jego miejsce w kulturze.
- Wystawa pokazuje początki drogi artystycznej reżysera poprzez pryzmat jego doświadczeń etnograficznych, fascynacji kulturą ludową i kontaktami z jej autentycznymi przedstawicielami. Na pewno miało to wpływ na ukształtowanie się jego wrażliwości, na widzenie prawdy o człowieku i na sztukę obrazowania tej prawdy. A kilka generacji uczy się tej wrażliwości z jego filmów - mówiła "Nowościom" Maria Pokrzywnicka.
Eksponaty, które wystawiono w 2009 roku pochodzą nie tylko ze zbiorów reżysera, ale także z Muzeum Etnograficznego w Krakowie oraz z kolekcji prywatnych: Zofii Gołubiew, prof. Leszka Wajdy i Krystyny Reinfuss-Janusz. Autorką koncepcji plastycznej jest Masakazu Miyanaga.
Czytaj także: Smarzowski nagrodzony za niepokorność twórczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?