Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Umiarkowany wpływ

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Bydgoski radny PO Edward Hartwich został wicemarszałkiem województwa. Czy będzie walczył o nasze miasto? Niektórzy posłowie mają wątpliwości.

Bydgoski radny PO Edward Hartwich został wicemarszałkiem województwa. Czy będzie walczył o nasze miasto? Niektórzy posłowie mają wątpliwości.

Marszałek Piotr Całbecki podczas wczorajszej sesji sejmiku zgłosił projekt uchwały w sprawie odwołania wicemarszałka Włodzisława Gizińskiego. Radni poparli decyzję marszałka i zgodnie z jego sugestią, na stanowisko wicemarszałka wybrali bydgoskiego radnego.

<!** reklama left>- Spokojnie myślę o przyszłości. Nie mogę też określić dziś tego, co chciałbym zrobić. Najpierw przeprowadzę inwentaryzację tego, co jest - mówił radny PO Edward Hartwich, tuż przed „przesłuchaniem” podczas obrad sejmiku. - Sprawy, którymi zajmowałem się w bydgoskiej Radzie Miasta, przekażę. Swoją decyzją żadnej szkody klubowi nie wyrządzę.

Klub radnych PO stracił jednego ze swoich liderów, przewodniczącego komisji budżetu.

- Oczywiście, jest to jakaś strata. Często korzystaliśmy z jego rad, zwłaszcza w kwestiach budżetowych i finansowych. Kandydatura Edwarda Hartwicha jest świetna. W Zarządzie Województwa, tam gdzie rozgrywają się ważniejsze sprawy, może dla nas zrobić więcej niż jako radny miasta - uważa Adam Fórmaniak, przewodniczący klubu PO. - Pana Hartwicha zastąpi Maciej Zegarski, wykształcony człowiek.

- Zmiany w składzie Zarządu Województwa nie przypadły do gustu posłowi PiS Andrzejowi Walkowiakowi.

- Nie znam kulis - oświadczył poseł Andrzej Walkowiak. - Jestem skłonny uwierzyć panu Gizińskiemu, który uznał, że Bydgoszcz jest pomijana. Mówił o niskim dofinansowaniu opery i filharmonii. Może więc wicemarszałek jest bardziej lojalny w stosunku do Bydgoszczy niż swojego przełożonego.

Poseł PiS podkreślił, że marszałek powinien zadbać o realizację inwestycji Regionalnego Programu Operacyjnego.

- 4Szczegóły dymisji wicemarszałka chciałby poznać również Sławomir Jeneralski, poseł LiD.

- Mogę tylko domyślać się, że wicemarszałek uznał swój wpływ na sprawy bydgoskie za umiarkowany - tłumaczy poseł Sławomir Jeneralski. - Jego decyzja to kolejny sygnał ostrzegawczy. Nie może być przecież tak, że Bydgoszcz, największe miasto w regionie, z dotacji unijnych dostaje zero euro. Ważne teraz jest to, co nowy wicemarszałek chce zrobić - zechce coś zmienić, czy nie.

Edward Hartwich, nowy wicemarszałek, mówi, że choć Bydgoszcz nie jest dyskryminowana przez marszałka, to będzie dbał o jej interesy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!