Feministki straciły głosy

Dwa dni przed prawdziwymi wyborami sprawdziliśmy polityczne preferencje młodych bydgoszczan. W ciągu miesiąca ich sympatia do Platformy Obywatelskiej znacząco wzrosła.

<!** Image 2 align=right alt="Image 65966" sub="Piotr Hetzig (z prawej) przygotował karty do głosowania, a potem wraz z Krystianem Guzkiem skrupulatnie liczył głosy. /Fot. Tadeusz Pawłowski">Pierwsze prawybory wraz z uczniami bydgoskiego III LO przeprowadziliśmy miesiąc temu. Zdecydowanym liderem okazała się wtedy Platforma Obywatelska, na którą swój głos oddało 49 procent młodych Polaków. Podczas wczorajszego głosowania PO także nie miała sobie równych - tym razem to ugrupowanie wybrało 57 procent licealistów. W większości zwolennikami PO okazały się panie (43 głosy). I choć zdecydowanym liderem młodych jest PO, nie bez szans są także Lewica i Demokraci oraz Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowałoby odpowiednio 17 i 16 procent. Tu jednak tak dużej dysproporcji wśród płci nie ma - tylko PiS ma nieco więcej zwolenniczek niż zwolenników. Polska lewica i prawica mają stałe grono sympatyków wśród licealistów, bo wyniki sprzed miesiąca są zbliżone do tych wczorajszych - wtedy na LiD swój głos oddałoby 19 procent, a na PiS 18.

<!** Image 3 align=right alt="Image 65966" sub="Głosy zbierała Klaudia Strzelecka. /Fot. Tadeusz Pawłowski">- Doskonale wiem, na kogo oddam głos, bo od dawna mam zdeklarowane lewicowe poglądy - przyznaje trzecioklasista Michał Domański, który w niedzielę zagłosuje na LiD. - Platforma jest dla mnie partią niezdecydowaną w poglądach, a do tego nie przekonują mnie jej pomysły gospodarcze, jak choćby podatek liniowy, któremu jestem mocno przeciwny - dodaje.

Chwili wahania w lokalu wyborczym nie będzie miał także Krystian Guzek, który swój pierwszy głos odda na partię rządzącą. - Zmiany, które zapoczątkowało PiS, idą w dobrym kierunku. Podoba mi się pomysł zaostrzenia prawa karnego, które obecnie więcej praw daje bandytom niż uczciwym obywatelom. Wierzę, że żadna inna partia nie podejmie się tych zmian. Platforma z kolei główny nacisk kładzie na kwestie gospodarcze i mam wrażenie, że gdyby wygrała wybory, nie zajmowałaby się należycie pozostałymi dziedzinami życia - twierdzi.

<!** reklama>Powody do zmartwień może mieć za to Partia Kobiet, która w ciągu miesiąca diametralnie straciła poparcie młodych. We wrześniu ugrupowanie to wybrało 18 procent uczniów (wśród nich zdecydowana większość to licealistki), a wczoraj zaledwie 5 (znów więcej pań). Pozostałe partie zdobyły niewielkie poparcie. Tylko jeden uczeń zagłosowałby na Samoobronę, a dwóch licealistów na Ligę Polskich Rodzin. Mały, choć widoczny sukces odniosło za to Polskie Stronnictwo Ludowe. Miesiąc temu na partię tę nie oddał głosu żaden licealista, wczoraj zrobiły to dwie uczennice i ich jeden kolega.

155 trzecioklasistów, którzy wzięli udział w „Expressowych” prawyborach, urodziło się w przełomowym, 1989 roku - 21. października po raz pierwszy w życiu będą mogli zdecydować, kto zasiądzie w parlamencie.