Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syn strażak od lat dręczy rodziców w domu pod Toruniem

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Rodzinny konflikt w Obrowie
Rodzinny konflikt w Obrowie Sławomir Kowalski
Sąd wydał nakaz eksmisji strażaka z powodu stosowania przez niego przemocy, a prokuratura oskarżyła go o znęcanie się. Policja interweniuje chyba setny raz, a koszmar trwa.

- W naszym domu już lała się krew. Co jeszcze ma się zdarzyć, by ktoś naprawdę nam pomógł?! - pytają z rozpaczą w oczach Kazimiera i Eugeniusz, rolnicy z Obrowa.
[break]
Liczbę interwencji policjantów z komisariatu w Lubiczu szacują na 50-100 w ciągu ostatnich kilku lat. - Syn jest zawodowym strażakiem. Wielu policjantów jest z nim po imieniu. „Cześć Antek” - witają go. Doszło do tego, że odmawiali nam interwencji i musiałem prosić o pomoc komendę wojewódzką w Bydgoszczy - skarży się ojciec.
Syn szarpie, popycha, bije, awanturuje się, grozi rodzicom śmiercią - przynajmniej od 2012 roku, jak ustaliła Prokuratura Rejonowa Toruń- Wschód, oskarżając 24 czerwca br. strażaka o znęcanie się nad rodzicami. Miesiąc wcześniej, bo 20 maja, Sąd Rejonowy w Toruniu wydał wyrok eksmisyjny na tego mężczyznę. Nakazał mu wyprowadzić się i ustalił, że nie należy mu się mieszkanie socjalne, bo powodem eksmisji jest stosowanie przemocy w rodzinie. Syn jednak odwołał się, wyrok jest nieprawomocny i komornik po niego nie przychodzi.
Życie pod jednym dachem przypomina koszmar. - Antek złośliwie sika obok muszli, strzela do kur z wiatrówki, wyzywa. Wyjdziemy na podwórko, a on krzyczy: Won do domu, stare szmaty!- płacze matka.
Rodzice mają się czego bać. Strażak trenował kick boxing. W 2012 roku tak przyłożył ojcu, że ten wylądował w szpitalu ze złamanym żebrem i wstrząsem mózgu. W sądzie sprawa skończyła się ugodą, o którą syn bardzo zabiegał. Ma wiele do stracenia, bo strażak prawomocnie skazany jest wydalany ze służby.
Policja, jak mówi nam jej rzecznik Wioletta Dąbrowska i prokuratura, jak informuje jej szef Maciej Rybszleger, zrobiły w tej sprawie wiele. Ze strażakiem, mimo prób, nie udało nam się skontaktować. Wiemy, że sam uznaje się za... ofiarę rodziców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska