Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Os. Sztuk Pięknych wycięto drzewa. Miasto anulowało opłaty

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Nowo posadzone drzewa na Osiedlu Sztuk Pięknych
Nowo posadzone drzewa na Osiedlu Sztuk Pięknych Grzegorz Olkowski
Najstarsze ze zlikwidowanych drzew miały ponad 120 lat. Naliczone opłaty za wycinkę sięgają 4,6 mln zł. Prawie wszystkie magistrat firmie Marbud anulował.

To największy skandal dotyczący zieleni w historii Torunia. Co najgorsze, jego końca nie widać, bo wycinka trwa nadal, a Urząd Miasta próbuje wmówić opinii publicznej, że nawet... nie wie, ile drzew już wycięto w obrębie ul. Broniewskiego i Fałata, bo „nie prowadzi zestawień statystycznych, nie dokonuje ewidencji udzielanych zezwoleń” (cytat z tłumaczenia, jakie otrzymaliśmy wczoraj od rzeczniczki prezydenta).
[break]
„Nowości” dotarły jednak do szczegółowych wyliczeń, które Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni UMT, przekazał we wrześniu br. radnemu Zbigniewowi Ernestowi. Są szokujące.
Od 2008 roku do 4 września miasto wydało Marbudowi (i jego następcom prawnym) kilkadziesiąt pozwoleń na wycięcie łącznie 252 drzew. Na największe wycinki zezwolono: 9 stycznia 2009 roku (71 drzew), 27 kwietnia 2009 roku (56 drzew), 4 lutego 2010 roku (28), 19 listopada 2010 roku (25), 26 kwietnia 2013 roku (20) i 5 lutego bieżącego roku (14).

Pod nóż poszły między innymi: klony (pospolity, jawor, jesionolisty), dęby (czerwony, szypułkowy), topole (włoska, mieszaniec, biała), sosna zwyczajna oraz morwa biała. Ich pnie miały w obwodzie nawet po 2 i 3 metry! - Drzewa liczyły sobie od 21 lat do 125 lat - przyznaje dyrektor Szczepan Burak.
Dyrektor w dokumentacji wyszczególnia też, jak wysokie opłaty naliczono Marbudowi za wycinkę. Do drugiego miejsca po przecinku wylicza to dla każdego okazu. W wielu przypadkach są to sumy przekraczające 100 tysięcy złotych. Przykładowo: lipa drobnolistna o obwodzie 216 cm - 208 tys. 687 zł 10 gr, klon zwyczajny o obwodzie 206 cm - 199 tys. 25 zł i 66 gr, identyczny klon o obwodzie 208 cm - 183 tys. 872 zł i 83 gr. Wyliczać można by długo.
Tylko za kilka drzew magistrat pobrał opłaty. Zdecydowaną większość Marbudowi anulował.
Wymieniane powody w dokumentacji? „Drzewa obumarłe”. „zagrażające bezpieczeństwu”, „drzewa posadzone na terenie nieruchomości po jej przeznaczeniu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego miasta na cele budowlane” (ów plan uchwalono w 2011 roku!). Czasem powodem anulowania jest obietnica zastąpienia wyciętych drzew nowym nasadzeniem.
- Rozpoczęta w 2008 r. wycinka wciąż trwa - kończy rzeczniczka prezydenta Aleksandra Iżycka.

Fakty
Masowe obumarcie i milion darowany..
.
Na pierwsze wielkie cięcie magistrat pozwolił Marbudowi 9 stycznia 2009 r. Pod nóż wyznaczył aż 66 drzew. Suma naliczona opłat przekroczyła 1 mln zł. Całość firmie anulowano, uznając, że wszystkie drzewa były obumarłe lub nierokujące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska