- Koszt samego szkolenia, które odbędzie się w dniach 25-20 stycznia w Ośrodku Konferencyjno-Wypoczynkowym „Bel-Ami” w Zakopanem, to 890 zł od osoby. Radni wyjadą na nie środkiem transportu należącym do Urzędu Gminy. Koszt przejazdu jednego radnego to około 130 zł od osoby - precyzuje pismo, podpisane przez przewodniczącego Krzysztofa Michalskiego oraz wójta gminy Andrzeja Wieczyńskiego.
Była Jurata, było Zakopane
Wyjazdowe szkolenia dla obrowian to nie nowość. Od 9 do 13 czerwcu 2013 roku radni i urzędnicy z tej gminy, pod wodzą wójta Andrzeja Wieczyńskiego, poznawali tajniki gminnych finansów nad Bałtykiem. Szkolenie, organizowane przez firmę Suprema Lex z Krakowa, kosztowało 950 zł od osoby. Razem dało to kwotę 14 tysięcy 250 zł. - Ze względów oszczędnościowych uczestnicy szkolenia pojechali busem gminnym, aby uniknąć dodatkowych kosztów delegacji - zaznaczał wówczas Andrzej Wieczyński.
Ekipa z Obrowa zakwaterowana była w ośrodku wypoczynkowym „Delfin”. Zagwarantowane miała wyżywienie i „nutę relaksu” (cytat z oferty).[break]
W Zakopanem natomiast grupa radnych i urzędnik szkolili się już w 2012 roku. Od 18 do 22 listopada uczyli się, czym jest absolutorium i jak pracuje komisja rewizyjna. Nauka kosztowała 1045 zł od osoby.
„Robimy to na miejscu”
Jak swoje prawa i obowiązki poznają radni w innych gminach? Kazimierzowi Kaczmarkowi, gospodarzowi Wielkiej Nieszawki, w głowie się nie mieści, by po taką wiedzę jeździli w góry.
- Funkcję wójta pełnię od 20 lat. Takich wyjazdów u nas nie było, nie ma i, póki urzęduję, nie będzie - mówi wprost. - Szkolenie na temat praw i obowiązków radni przejdą na miejscu. Koszt: 200-300 zł od osoby.
Identyczne rozwiązanie wybrano w gminie Łysomice. 30 stycznia radni odbędą tutaj szkolenie w analogicznym zakresie, przeprowadzone przez prelegentów Akademii „Wspólnoty” (pisma o samorządzie). - Nie rozumiem, po co 15 radnych miałoby jechać szkolić się np. do Zakopanego, skoro logistycznie lepiej jest, by to do nich przyjechało dwóch wykładowców - mówi wójt Piotr Kowal. - Pomijając już koszty dla budżetu gminy, to daleki wyjazd na kilka dni dla pracujących zawodowo radnych jest kłopotem.
Są radni, którzy wiedzę o swoich prawach i obowiązkach nabywają jednak jeszcze taniej.
- W tym zakresie radni zostali przeszkoleni bezkosztowo przez naszego radcę prawnego Macieja Krystka - podaje Marcin Czyżniewski, przewodniczący Rady Miasta Torunia.
- U nas radnych także przeszkolił radca prawny. Zresztą, nowych radnych w tej kadencji mamy tylko czterech - dodaje Marzena Robaczewska z Urzędu Gminy Lubicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?