- Gdy jechałam ostatnio ulicami Torunia, a nie siedziałam za kierownicą i mogłam sobie otoczenie poobserwować, uderzyło mnie, że w wielu miejscach miasta jest po prostu brudno. Nie ma praktycznie krzaków czy drzew, by pod nimi nie walały się suche liście - narzeka mieszkanka Osiedla Młodych. - Sterty takich liści leżą nawet w samym centrum miasta, choćby przy ulicy Uniwersyteckiej, naprzeciw Muzeum Etnograficznego, przy WKU. Pełno ich jest też przy przystankach autobusowych i tramwajowych, m.in. przy Odrodzenia. Nawet na samej starówce walają się niedopałki papierosów, papiery czy puste butelki. Przykładem jest ulica Podmurna. Na jezdniach zalega piasek.
[break]
Jak podkreśla Czytelniczka, czas już miasto porządnie posprzątać po zimie. Nie było prawie w tym roku śniegu i nic nie wskazuje na, by zima miała nadejść. Nie ma więc na co z generalnymi porządkami czekać.
Śmieci koło domu
Z kolei mieszkanka toruńskich Wrzosów jest sąsiadką zewnętrznej siłowni. I z tego tytułu narażona jest na śmieci koło swojego domu.
- Chodzi o punkt usytuowany na rogu Szosy Chełmińskiej, Fasolowej i Migdałowej - precyzuje kobieta. - Oczywiście, to bardzo dobrze, że stworzono tę zewnętrzną siłownię, ale niestety, nie ma przy niej pojemników na odpady. Gdy amatorzy ćwiczeń na świeżym powietrzu przychodzą skorzystać z urządzeń, przynoszą ze sobą napoje, ale po wypiciu nie mają gdzie wyrzucać opakowań. Rzucają więc butelki gdzie popadnie. Efekt jest taki, że niewielki park złożony z kilkunastu drzew jest cały zaśmiecony. Nikt tu praktycznie nie sprząta.
- Generalnie jest tak, że Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania na zlecenie naszego partnera Miejskiego Zarządu Dróg oczyszcza toruńskie ulice oraz parkingi, którymi zarządza MZD. Nie sprzątamy natomiast chodników ani terenów zielonych, ponieważ o ich stan obowiązani są dbać ich zarządcy bądź właściciele - mówi Magdalena Krzyżanowska, rzecznik prasowy MPO w Toruniu, kierownik biura zarządu. - Obecnie, zgodnie z przyjętym harmonogramem, oczyszczamy toruńskie ulice po zimie. Harmonogram oczyszczania pozimowego ustalamy wspólnie z MZD. Nasze ekipy sprzątające będą pojawiać się kolejno we wszystkich rejonach miasta.
Zarządca musi zadbać
Jak dodaje Magdalena Krzyżanowska, również kosze na odpady MPO wstawiają w pasie drogowym na zlecenie MZD. Regularnie je wówczas opróżniają, zgodnie z przyjętymi ustaleniami.
- To zarządca lub właściciel terenu, na którym wybudowano zewnętrzną siłownię, powinien zadbać o odpowiednią liczbę koszy na odpady w tym miejscu - zaznacza Magdalena Krzyżanowska. - My naturalnie możemy posprzątać teren na jego zlecenie i wstawić kosze na odpady po podpisaniu odpowiedniej umowy na tę usługę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?