Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak walczyć z odchodami zalegającymi na trawnikach i chodnikach?

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Nawet tam, gdzie właściciele psów mają możliwość pozbycia się odchodów, jak np. w parku przy ul. Waryńskiego, nie zawsze korzystają z pojemników
Nawet tam, gdzie właściciele psów mają możliwość pozbycia się odchodów, jak np. w parku przy ul. Waryńskiego, nie zawsze korzystają z pojemników Sławomir Kowalski
Przykry dla oka i nosa problem staje się szczególnie uciążliwy po zimie, kiedy rosnące temperatury przypominają dobitnie o tym, że nasze trawniki wykorzystuje się jako toalety dla zwierząt.

Świadomość ekologiczna oraz infrastruktura cały czas się rozwijają, ale stan toruńskich parków i osiedlowych terenów zielonych świadczy o tym, że to nadal za mało. Psie kupy to stale powracający problem, z którym miasto wciąż nie potrafi się uporać.
[break]

Wiosna przyszła...

- W ostatnim czasie zrobiło się cieplej, więc od razu chciało się wyjść z domu - mówi pani Grażyna, Czytelniczka „Nowości”. - Wybrałam się więc do parku przy Waryńskiego, bo mieszkam niedaleko. Już pod moim blokiem poczułam obrzydliwy zapach z przyblokowego trawnika. Temperatura zrobiła swoje i nagle zalegające po zimie kupy zaczęły się rozkładać. Szybko przeszłam do parku. Tam są kosze na psie odchody, jest też wybieg dla czworonogów. Niestety, nawet tam, gdzie właściciele psów mają możliwość pozbycia się odchodów, nie korzystają z niej.
Spostrzeżenia pani Grażyny podziela Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta, który zapewnił, że odchody znikną z parku podczas najbliższego sprzątania.

Gdzie tkwi problem?

- Sedno sprawy nie tkwi jednak w infrastrukturze. Mamy coraz więcej koszy na odchody, powstają kolejne wybiegi dla psów, nazywane potocznie psimi toaletami, choć nie jest to ich jedyne przeznaczenie. Co więcej, tereny zielone należące do miasta oczyszczają wyłonione w przetargu firmy. Powyższa relacja tylko potwierdza, że problem tkwi w świadomości mieszkańców i społecznym przyzwoleniu. Choć z każdym rokiem coraz lepiej radzimy sobie z tym tematem, to do zrobienia jest w tej materii wiele - mówi dyrektor magistrackiego wydziału i przypomina, że odchody można wrzucać nie tylko do specjalnych pojemników. Można skorzystać z każdego „normalnego” kosza na odpady lub studzienki ściekowej. Tego rodzaju zanieczyszczenia należy zgłaszać Straży Miejskiej lub zarządcy posesji, np. spółdzielni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska