- Nad tą ustawą pracowaliśmy trzy lata. Dziś możemy powiedzieć: nareszcie jest - mówi toruński senator Jan Wyrowiński (PO), od początku zaangażowany w sprawę, autor preambuły ustawy. - Pomoc opozycjonistom czasu PRL-u była i jest moralnym obowiązkiem Rzeczypospolitej Polskiej. Plany finansowego wymiaru tego wsparcia były hojniejsze, ale cóż, ustalone kwoty są efektem kompromisu między oczekiwaniami a możliwościami budżetu.
Ustawa o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych przewiduje pomoc finansową dla działaczy opozycji antykomunistycznej i dla osób represjonowanych z powodów politycznych w latach 1956-1989. Ma być świadczona tylko osobom w szczególnie trudnej sytuacji materialnej.
Warunkiem przyznania pomocy będzie uzyskanie statusu działacza opozycji lub osoby represjonowanej i spełnienie kryterium dochodowego. Pomoc ma dotyczyć osób, których dochód nie przekracza kwoty odpowiadającej 120 proc. najniższej emerytury (jeśli gospodarują samotnie) lub osób, których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 100 proc. najniższej emerytury.
Jak podkreślał poseł-sprawozdawca Sławomir Piechota (PO), jeżeli taka osoba była działaczem i jest w trudnej sytuacji materialnej, będzie obligatoryjnie otrzymywać 400 złotych miesięcznie.
Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych może przyznać tę pomoc na dłuższy czas niż 12 miesięcy - na 60 miesięcy, a nawet bezterminowo albo w wyższej kwocie. Ustawa przewiduje również pomoc jednorazową dla osób, które potrzebują np. wózka inwalidzkiego, aparatu słuchowego czy przebudowy mieszkania z powodu stanu zdrowia.
Decyzje w sprawie udzielenia pomocy byłym działaczom będzie podejmował Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w porozumieniu z IPN. Ponadto osoby z opozycji oraz prześladowani będą mieli prawo do legitymacji i odznaki honorowej. Nowe przepisy maja wejść w życie 31 sierpnia br.
Ilu osobom takie świadczenie się należy? Szacunki są rozbieżne. Resort finansów mówi o kilkunastu tysiącach uprawnionych, IPN tylko o tysiącu, a senator Jan Wyrowiński - o maksymalnie pięciu tysiącach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?