Chodzi o to, że w latach 2011-2013, za prezesury Piotr R. w kilku przetargach na odśnieżanie ulic ogłoszonych przez tę miejską spółkę wygrywała spółka Biogaz-Inwestor. To z kolei spółka, w której miasto ma zdecydowaną większość udziałów. W jej radzie nadzorczej zasiadał wtedy także Piotr R., choć złożył oświadczenia, że nie ma nic wspólnego z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania.
Zdaniem prokuratury, prezes R. mijał się z prawdą, ale nie doszło z tego powodu do niedopełnienia przez niego obowiązków.
- Przede wszystkim dlatego, że nie spowodowało to żadnej szkody w interesie publicznym i prywatnym. Ponieważ zawarte umowy nie zostały wykonane i tym samym nie poniesiono żadnych kosztów i wydatków - tłumaczy Ewa Janczur, szefowa toruńskiej Prokuratury Rejonowej Centrum- Zachód, która prowadziła postępowanie w tej sprawie.
Wnioskując o warunkowe umorzenie postępowania, prokuratura uznała też, że nawet gdyby doszło do zapłacenia Biogazowi za te prace, to i tak pieniądze byłyby w gestii Gminy Miasta Toruń, ponieważ to ona finansuje odśnieżanie, a ma w spółce Biogaz 90 procent udziałów.
Prokuratura umorzyła też postępowanie dotyczące zniszczenia trzech oświadczeń podpisanych przez Piotra R., ponieważ nie udało się jej ustalić, kto to zrobił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?