Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilka uwag o sztuce czarowania [MINĄŁ TYDZIEŃ]

Ryszard Warta
Ryszard Warta
I co teraz z Collegium Medicum UMK? Głowi się nad tym nie tylko prof. Małgorzata Tafil-Klawe (na zdjęciu z lewej)
I co teraz z Collegium Medicum UMK? Głowi się nad tym nie tylko prof. Małgorzata Tafil-Klawe (na zdjęciu z lewej) Grzegorz Olkowski
Przez cały tydzień pisaliśmy o pomyśle powołania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy poprzez rozbicie UMK. I pisać będziemy o tym szeroko, póki ta awantura się nie zakończy.

Osobiście nie mogę się doczekać debaty sejmowej w tej sprawie - żeby poobserwować, jakie to intelektualne szpagaty ćwiczyć będą parlamentarzyści naszego sąsiada, żeby udowodnić reszcie posłów to, czego udowodnić się nie da. Na przykład, jak przekonywać będą Sejm, że bydgoscy politycy, Rada Miasta w komplecie oraz 160 tysięcy bydgoszczan wie lepiej, co jest potrzebne środowisku naukowemu Collegium Medicum UMK, niż ono samo, bo akurat w sprawie rozstania z UMK jest ono głęboko podzielone i sygnały wysyła różne. Dlaczego na przykład skargi prof. Macieja Świątkowskiego na - jego zdaniem - krzywdy ze strony władz UMK mają być poważniejszym argumentem niż opinia prof. Jacka Kubicy, dziekana Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum, który opowiada się przeciwko wyjściu ze struktur UMK.

Podczas głosowania w bydgoskiej radzie Collegium Medicum za secesją było 9 głosów, 2 osoby się wstrzymały, a 5 było przeciw. Z kolei podczas wtorkowego tajnego głosowania na posiedzeniu senatu Uniwersytetu Mikołaja Kopernika przeciwko uchwale o woli zachowania integralności uczelni zagłosowało jedynie 5 senatorów, choć z grona przedstawicieli Collegium Medicum UMK w głosowaniu wzięło udział 10 osób.

I co teraz z Collegium Medicum UMK? Głowi się nad tym nie tylko prof. Małgorzata Tafil-Klawe (na zdjęciu z lewej)
I co teraz z Collegium Medicum UMK? Głowi się nad tym nie tylko prof. Małgorzata Tafil-Klawe (na zdjęciu z lewej)
Grzegorz Olkowski

Ciekaw też jestem, jak zwolennicy społecznego projektu uchwały o rozbiciu UMK powoływać się będą na Ustawę o szkolnictwie wyższym, tak jak robi to poseł Zbigniew Pawłowicz, choć zawarte w niej przepisy przewidują: powołanie uczelni, połączenie uczelni, likwidację uczelni oraz zmianę nazwy. Utworzenie nowej szkoły poprzez rozmontowanie innej - takiego wariantu ustawa nie przewiduje w ogóle. I ja to rozumiem, trudno mieć pretensje do autorów ustawy, że takiego absurdu nie byli w stanie sobie wyobrazić.

We wtorek ujawniliśmy w „Nowościach” wielce tajemniczą sprawę wpisania do budżetu miasta budowy ulicy Królewny Śnieżki w Kaszczorku, choć nikt tam nie mieszka, a w radzie okręgu zachodzą w głowę, jaki to ma sens, bo w Kaszczorku ponad 400 tys. zł na ten cel wydać można o wiele mądrzej. Sprawa jest dziwaczna, bo miasto szybko poinformowało, że „rozważa wykreślenia tego zadania” i „wprowadzenie zamiennego zadania drogowego”. Po co więc to zadanie wpisano? Kaszczorek to osiedle jak z bajki. Są też tam ulice Złotej Rybki, Jasia i Małgosi, Kubusia Puchatka. Najwyraźniej ktoś tam kogoś w MZD bardzo mocno musiał... zaczarować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska