Dyrektor jest jeden, a pensje dwie [KONTROWERSJE]

[break]
W październiku ubiegłego roku prezydent Torunia Michał Zaleski nominował Wacława Kuczmę na stanowisko szefa toruńskiej instytucji. Wcześniej przez kilka lat Wacław Kuczma kierował Galerią Miejską bwa w Bydgoszczy. I jak się okazuje, wciąż stoi na jej czele. Dopiero kilka dni temu ogłoszono konkurs na jego następcę (oferty można składać do 27 kwietnia). Swoją pracę na dwóch pełnych etatach dzieli więc między Bydgoszcz a Toruń.

Na dwóch stołkach

W bydgoskim magistracie przyznają, że sytuacja jest dość dziwna.

- W grudniu 2015 roku Wacław Kuczma złożył rezygnację ze stanowiska dyrektora Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy. Zgodnie z Kodeksem pracy przysługuje mu 3-miesięczny okres wypowiedzenia stosunku pracy. Formalnie jest więc dyrektorem Galerii Miejskiej bwa do 31 marca - twierdzi Magdalena Zdończyk, kierownik Biura Kultury Bydgoskiej (odpowiednik toruńskiego Wydziału Kultury Urzędu Miasta). - Nie posiadam informacji na temat trybu zatrudnienia Wacława Kuczmy na stanowisku dyrektora CSW.

Jak w takim razie Wacław Kuczma mógł zostać zatrudniony w CSW, skoro do 31 marca wciąż jest jeszcze dyrektorem bwa w Bydgoszczy?

- Zabezpieczyliśmy się podpisanym przez niego zobowiązaniem, z którego wynika, że rozwiąże umowę w Bydgoszczy i będzie świadczył usługi przez cały czas wyłącznie dla nas - komentuje sprawę Zbigniew Derkowski, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Torunia. - Nie chodzę o godz. 8 rano do CSW, żeby sprawdzać, czy codziennie przyjeżdża do pracy. Ma prawo budować swój harmonogram dnia jak chce.

Jak to wygląda w praktyce? Sprawdziliśmy. Najpierw zadzwoniliśmy do sekretariatu CSW. „Dyrektor? Jest obecny, ale ma masę spotkań” - usłyszeliśmy. Zadzwoniliśmy do bwa w Bydgoszczy. „Będzie dziś w pracy. Spodziewamy się go w każdej chwili. Jutro? Powinien być. Proszę spróbować” - poinformowano nas w sekretariacie galerii. Po g. 16 udało nam się wreszcie dodzwonić do jej szefa pod bydgoski numer telefonu.

Na zaległym urlopie

- Wpadam tutaj tylko na chwilę, ponieważ mam do wykorzystania jeszcze 3/4 urlopu z 2015 r. Do tego wolne przysługujące za przepracowane soboty i niedziele. Dopiero jutro mam dostać odpowiedź na złożone przez mnie wypowiedzenie. Dziś dzwonili do mnie w tej sprawie - tłumaczy Wiesław Kuczma. - W bwa pojawiam się, aby pomóc kolegom i czasem, aby podpisać dokumentację.

Z bydgoskiego magistratu otrzymaliśmy informację, że jako dyrektor bwa Wacław Kuczma „ma przyznane wynagrodzenie zasadnicze - 6 tys. zł, dodatek funkcyjny -1850 zł, dodatek za staż pracy - 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego”. Z kolei w toruńskim CSW nie byli w stanie przez cały dzień określić, ile wynosi miesięczne wynagrodzenie ich dyrektora brutto. Ostatecznie ograniczyli się do podania tylko zasadniczej sumy (bez dodatków). - 3857,81 zł netto - informuje Katarzyna Toczko, rzecznik CSW.