Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny Jasiakiewicz oburzony

Ryszard Warta
red
- Zdumiewające jest, żeby nie chcieć dyskutować merytorycznie - bydgoski radny sejmiku Roman Jasiakiewicz oburza się, że sejmik nie zajął się bydgoskim projektem stanowiska o szkolnictwie medycznym.

Nie wiem, czy to większy tupet czy hipokryzja. Gdy bydgoscy politycy wysyłali do Sejmu projekt ustawy rozbijającej UMK, radny Jasiakiewicz nie oburzał się, że dzieje się to bez dyskusji z władzami uczelni.

PRZECZYTAJ:[BRONIMY UMK] W Bydgoszczy nie przestają wyciągać rąk po ważną część toruńskiego uniwersytetu

Przewodniczący sejmiku Ryszard Bober nie przyjął projektu stanowiska do porządku obrad i bardzo dobrze zrobił. Nie tylko dlatego, że kompetencje sejmiku nie obejmują organizacji szkolnictwa wyższego.

Radny Jasiakiewicz chce dyskusji, ale o czym? W podpisanym przez niego projekcie mowa jest o utworzeniu wydziału medycznego na UMK w Toruniu. Powstałyby dwa słabe ośrodki zamiast jednego mocnego, a to byłoby fatalne dla regionu. Tak bydgoscy politycy chcą osłodzić oderwanie Collegium Medicum od UMK.

A wiadomo, że nie ma na to zgody UMK, nie ma poparcia resortu szkolnictwa wyższego i środowiska naukowego, nie ma nawet jednoznacznego poparcia w Collegium Medicum. „Za” jest tylko śmieszny lokalny szowinizm.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska