[break]
Tradycyjne piekarnie, bo o nich mowa, mimo silnej konkurencji ze strony masowo wypiekanych produktów w supermarketach, trzymają się dzielnie.
Weź Pan kredyt!
Jedną z nich jest piekarnia Grzegorza Górskiego działająca w tym samym budynku przy Szosie Chełmińskiej 113 już od osiemdziesięciu lat.
- Wcześniej piekarnię w tym miejscu prowadził Niemiec, później przejął ją mój ojciec, a teraz prowadzę ja - mówi obecny właściciel.
Jednak od momentu, kiedy miasto zaczęło się przymierzać do budowy tzw. trasy staromostowej i poszerzenia jezdni, los piekarni pana Grzegorza stanął pod znakiem zapytania.
PRZECZYTAJ:Zmiany na Chełmińskim Przedmieściu [DZIELNICOWYM OKIEM]
- W grudniu ubiegłego roku byłem na spotkaniu z prezydentem Michałem Zaleskim w sprawie tego, co będzie z budynkiem i z moją firmą - mówi Grzegorz Górski. - Dowiedziałem się, że najlepiej gdybym wziął kredyt na pobudowanie czegoś nowego. Mam 60 lat i na starość mam się pakować w kredyty? - nie kryje irytacji przedsiębiorca.
Grzegorz Górski miał być zapewniony o tym, że decyzja, co stanie się z budynkiem, zapadnie w ciągu trzech tygodni. Tyle że od tego czasu minęło już ponad pół roku, a jak mówi, odpowiedzi z Urzędu Miasta nie dostał.
Zżyty z Chełmińskim
Sprawę piekarni przy Szosie Chełmińskiej 113 dodatkowo komplikuje fakt, że budynek należy do rodziny Górskich.
- W lipcu ma przyjść do nas rzeczoznawca, żeby wycenić budynek, który niewątpliwe pójdzie do rozbiórki. Będę musiał wziąć jednak dodatkowo kolejnego rzeczoznawcę, który wyceni mi piec - mówi piekarz.
- To jest zabytek, piec parowy, z takiego chleb jest zupełnie inny, lepszy - dodaje doświadczony piekarz.- Przyjeżdżają do nas klienci nawet z Rubinkowa i z odległych zakątków Wrzosów. Pieczemy tradycyjnie, na zakwasie, a nie z gotowych mieszanek, jak to jest w supermarketach.
W piekarni pracuje w tej chwili 15 osób i przedsiębiorca obawia się, że przez zagmatwaną sytuację z budową trasy staromostowej będzie musiał je zwolnić.
Przedsiębiorca ma dylemat, bo chciałby kontynuować swoją działalność piekarniczą na Chełmińskim Przedmieściu, a nie wie, na czym stoi.
- Jestem związany z tą dzielnicą i chcę, aby nowa siedziba była niedaleko od starej - mówi. - Podobają mi się tereny położone za Dworcem Północnym, ale na razie nie mam żadnych informacji, czy budowa jest tam możliwa.
Grzegorz Górski twierdzi, że żeby uniknąć przerwy w kontynuacji działalności, powinien już zacząć budowę nowej piekarni.
- Na razie nie mam nawet wyceny nieruchomości, nie wiem więc, jakimi środkami mogę dysponować - zastanawia się piekarz.
Chełmińska będzie szersza
Tymczasem jak poinformowano nas w Miejskim Zarządzie Dróg, przygotowania pod budowę drugiej jezdni Szosy Chełmińskiej już się zaczęły.
- Rozpoczęły się pierwsze prace rozbiórkowe mające związek z budową trasy staromostowej na odcinku między Trasą Średnicową Północną a ulicą Polną - mówi rzeczniczka MZD Agnieszka Kobus-Pęńsko. - Są to budynki, które kolidują z trasą. Na razie rozebrano pierwszy z nich położony przy Szosie Chełmińskiej 149. W sumie będzie rozebranych około 13 budynków, w tym między innymi piekarnia.
Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?