<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/warta_ryszard.jpg" >Nie ma nonsensu, którego politycy nie byliby w stanie wygłosić, a najróżniejszego rodzaju wiece i pochody wybitnie sprzyjają wygłaszaniu niedorzeczności. Nie inaczej było na wczorajszych imprezach pierwszomajowych.
„Po 20 latach kapitalizmu wiem, że jest takim samym oszustwem jak socjalizm” - orzekł Janusz Palikot i wyjaśnił, że „kapitalizm nie dał Polakom ani takiej odpowiedzialności, ani zaufania, ani miejsc pracy, ani odpowiednio wysokiej płacy”.
<!** reklama>Nic nowego, od lat słyszy się te mrzonki o trzeciej drodze, Palikot wchodzi tu w buty Leppera, tyle że robi to w mniej topornym stylu. Najciekawsze jest jednak to, że o tym „oszustwie kapitalizmu” mówi człowiek, który samym sobą dowodzi, że ten „okropny kapitalizm” może być też szansą. W końcu to Janusz Palikot pokazał, że dzięki wolnemu rynkowi nawet filozof może zbić majątek na paletach oraz winie musującym i stać się bogatym człowiekiem. Dość bogatym, by dorobić się prywatnej partii.
Po drugiej stronie lewicowej sceny też ciekawie. Oto nowa twarz SLD, czyli stary dobry Leszek Miller ogłasza: „Dawno już sytuacja w Polsce nie była taka zła, a lewica taka silna”. No, taka silna, że aż strach: SLD miało w ostatnich wyborach najgorszy wynik w historii, a w sondażach jakoś odbicia od dna nie widać. Lewica jest podzielona i skłócona. Miller do Palikota mówi o naćpanej hołocie, Palikot do Millera o tajnej współpracy z CIA, a 1 maja we własnym pochodzie idą anarchiści z młodą lewicą, dla których i SLD, i Ruch Palikota to pseudolewica, pozoranci oraz oportuniści. Wygląda na to, że chodzi tu o siłę w słabości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?