10 tys. zł grzywny za nieposłanie dziecka do szkoły? Wyjaśniamy!

Nie jest tajemnicą, że niektórzy rodzice mogą nie wysłać swoich dzieci do szkoły, by przeczekać pierwsze tygodnie roku szkolnego i obserwować sytuację epidemiczną w placówkach z bezpiecznego dystansu. Kilka dni temu „Rzeczpospolita” przekazywała, że takie działanie może mieć poważne konsekwencje.

Jaka kara za nieposłanie dziecka do szkoły?

Powołując się na informacje przekazane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, dziennik pisał, że „rodzic może zostawić dziecko w domu tylko wtedy, gdy w domu znajduje się członek rodziny objęty kwarantanną lub jest to uzasadnione chorobami dziecka, w tym objawami infekcji dróg oddechowych lub choroby przewlekłej - na podstawie opinii lekarza sprawującego opiekę zdrowotną nad uczniem z taką chorobą”.

W innym przypadku działanie rodziców może być odebrane jako brak realizacji obowiązku szkolnego. A wtedy mogą oni ponieść konsekwencje wynikające z art. 42 prawa oświatowego, realizowane w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Przepis ten mówi, że w razie nieusprawiedliwionej nieobecności dziecka w szkole przez co najmniej pół miesiąca (50 proc. zajęć w skali miesiąca) rodzic może zostać ukarany grzywną do 10 tys. zł.

Rzeczywiście, taka grzywna jest możliwa. W praktyce jednak, jeszcze przed pandemia, nakładanie jej w takiej wysokości i wyegzekwowanie należało do bardzo rzadkich przypadków. Trudno się spodziewać, by dyrektorzy szkół akurat w ciężkim czasie pandemii mieli decydować na wszczynanie kroków zmierzających do tak drastycznych rozwiązań. Tym bardziej, że grzywna to ostateczność.

Grzywna za za nieposłanie dziecka do szkoły

Wyjaśnijmy - kro po kroku. Niespełnianie obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (art. 42 ust. 1 Prawa oświatowego). Tryb ten określa Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. W art. 15 § 1 ustawy egzekucyjnej zapisano, że egzekucja administracyjna może być wszczęta, jeżeli wierzyciel, po upływie terminu do wykonania przez zobowiązanego obowiązku, przesłał mu pisemne upomnienie, zawierające wezwanie do wykonania obowiązku z zagrożeniem skierowania sprawy na drogę postępowania egzekucyjnego, chyba że przepisy szczególne inaczej stanowią. Postępowanie egzekucyjne może być wszczęte dopiero po upływie 7 dni od dnia doręczenia tego upomnienia.

Nic nie stoi na przeszkodzie, by dyrektor szkoły upomnienie wysłał dwukrotnie. Nie wcześniej niż po siedmiu dniach od daty doręczenia upomnienia dyrektor może wystawić tytułu wykonawczy, którego treść została określona w art. 27 § 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Następnie dyrektor występuje z wnioskiem o wszczęcie egzekucji (art. 26 § 1 i art. 28 o postępowaniu egzekucyjnym w administracji), który wraz z tytułem wykonawczym i dowodem doręczenia upomnienia składa we właściwej komórce organu prowadzącego (np. Wydziale Edukacji Urzędu Miasta). To on w takiej sprawie występuje jako organ egzekucyjny.

Co ważne - od decyzji o nałożeniu "grzywny w celu przymuszenia", jak od każdej innej, rodzic ma prawo się odwołać. Nawet jeśli odwołanie będzie nieskuteczne, to następnie ma prawo wnosić o rozłożenie płatności na raty czy nawet całkowite umorzenie z uwagi np. na trudną sytuację materialną rodziny.