Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

132 lata minęły, czyli historia pewnej nieruchomości na Jakubskim Przedmieściu w Toruniu

red
Jacek Smarz
Dawna rzeźnia miejska u zbiegu ulic Targowej i Lubickiej w Toruniu była ciekawym zabytkiem architektury przemysłowej. Jak doszło do obrócenia Tormięsu w ruinę?

- 1883-1884 - powstają pierwsze budynki miejskiej rzeźni

- 1995 - skarb państwa przekazuje większość udziałów w powstałej na początku lat 90. spółce Tormięs Narodowemu Funduszowi Inwestycyjnemu Foksal, potem dołączają jeszcze zakłady Sokołów

- wiosna 1998 - początek likwidacji Tormięsu, protesty pracowników - bez efektu

maj 1999 - nieruchomość przejmują małżeństwa Raczkierów i Sulikowskich, potem spierające się o własność

- 2000 - wielki pożar obiektów po Tormięsie; są podejrzenia, że jest celowy - zniszczenia oraz inne łamiące prawo zabiegi mają uniemożliwić wpis obiektów do rejestru zabytków, a to ułatwi przeznaczenie nieruchomości pod hipermarket Real;

- maj 2006 roku - prawomocnym wyrokiem skazany za łapówkę dotyczącą Tormięsu (ponad 2 lata więzienia) zostaje m.in. były wojewódzki konserwator zabytków

- 23 października 2008 - po wyroku sądu jedynymi właścicielami nieruchomości stają się Renata i Jacek Sulikowscy; ogłaszają, że budować tu galerię handlowo-rozrywkową Brama Jakubska chce firma Libra, nieruchomość mieli jej sprzedać za 43 mln zł

- 9 lipca 2009 - Rada Miasta uchwala plan zagospodarowania przestrzennego m.in. dla 4-hektarowego terenu po Tormięsie - można tu stawiać wielorodzinne budynki mieszkalne, nie można wielkopowierzchniowych obiektów handlowych; Libra wycofuje się z pomysłu, Sulikowscy obwiniają o to miasto, prezydent Zaleski wskazuje, że to oni 1 marca 2007 roku wnioskowali o wpisanie „mieszkaniówki” do planu

- luty 2010 - Sulikowscy przedstawiają roszczenie wobec miasta: wykup nieruchomości za 34 mln zł lub 15 mln zł odszkodowania; miasto roszczenie odrzuca, spór trafia do sądu

- 26 września 2010 - zawaliły się ruiny po hali Tormięsu

- kwiecień 2012 - Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego składa w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez właścicieli terenu po Tormięsie; po kilku miesiącach Jacek Sulikowski ma zarzut niewywiązania się z obowiązku utrzymania w należytym stanie obiektów po Tormięsie, choć PINB w marcu 2006 roku nakazał mu zabezpieczyć m.in. dawny biurowiec i wieżę, w 2008 roku - „skutecznie ogrodzić” nieruchomość, a w styczniu 2011 roku - podeprzeć zagrożony katastrofą wykusz biurowca od strony ul. Targowej

- 10 czerwca 2012 - wykusz runął na Targową: prezydent Zaleski składa do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców przez właścicieli nieruchomości

- 7 listopada 2012 - Sulikowscy przegrywają proces z miastem o wykup nieruchomości; sąd uznał roszczenia właścicieli za całkowicie bezzasadne; wyrok nie jest prawomocny - sąd apelacyjny nakazał powtórzyć proces

- 15 grudnia 2012 - PINB rozpoczyna rozbiórkę ruin, po rzeźni zostało gruzowisko i komin

- 11 lipca 2014 - po wniosku wierzycieli rusza licytacja komornicza 4 hektarów po Tormięsie za 11,7 mln zł (o 25 procent obniżono cenę wartej 15,6 mln zł nieruchomości), wśród wierzycieli są m.in. Mieczysław Raczkier, który nie został spłacony przez Sulikowskich, oraz niemiecki inwestor, który w 2000 roku chciał budować hipermarket i wpłacił zaliczkę

- 1 kwietnia 2015 - drugą licytację wygrywa firma Willa Developer, która planuje na terenie po rzeźni budowę osiedla mieszkaniowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska