Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

16-letni sprawca wypadku w Klamrach nie trafi do schroniska

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Sędzia Sławomir Lewandowski odczytuje decyzję
Sędzia Sławomir Lewandowski odczytuje decyzję
Mateusz M. został przesłuchany na oddziale psychiatrycznym. Przyznał, że tragicznej nocy pijany kierował autem i wyraził głęboki żal.

Postawa 16-latka i fakt, że złożył on w poniedziałek obszerne wyjaśnienia, potwierdzające dotychczasowe ustalenia prokuratury, z pewnością wpłynęła na decyzję sądu. Wczoraj sędzia Sławomir Lewandowski z III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Chełmnie zdecydował, że chłopak nie trafi do schroniska dla nieletnich. Wnioskowała o to prokuratura, ale i ona chyba zmieniać w tej sprawie zdanie.
[break]

To byli jego przyjaciele...

- Ze wnioskiem występowaliśmy przed wysłuchaniem nastolatka - podkreśla prokurator Grażyna Wiącek. - Sąd, oddalając dziś nasz wniosek, uzasadniał, że nie istnieje obawa zacierania śladów czy ukrywania się ze strony Mateusza M. Faktem jest, że jego obecna postawa daje powody do takiego myślenia.
Chłopak nadal przebywa na oddziale psychiatrycznym szpitala w Grudziądzu. W poniedziałek doszło tam do tzw. wysłuchania nieletniego w obecności psychologa i obrońcy. Mateusz M. potwierdził, że w nocy z 12 na 13 kwietnia w momencie wypadku to on siedział za kierownicą renaulta scenica. Przypomnijmy, że auto uderzyło w drzewo. Na miejscu zginęło siedmioro przyjaciół w wieku 13-17 lat. Przeżył tylko kierowca i siedząca obok niego 16-letnia Magda K.
- Nastolatek nie tylko potwierdził dotychczasowe ustalenia śledztwa, ale także wyraził skruchę i ogromny żal. Widać wewnętrzny dramat, jaki przeżywa. W końcu zginęli jego przyjaciele - dodaje prokurator Grażyna Wiącek.

Będą mieli syna przy sobie

Wczorajsze posiedzenie sądu było niejawne. Do publicznej wiadomości sędzia podał tylko samą decyzję. Uzasadnienie znów czytał za zamkniętymi drzwiami.
Obecni w sądzie rodzice 16-latka - pani Marlena i pan Roman - nie komentowali orzeczenia. Przez cały czas jednak widać było napięcie na ich twarzach.
- Nikt tu nie wygrał, ani nie przegrał - powiedziała po sprawie adwokat Aleksandra Kowalik, reprezentująca Mateusza M. - Nie zapominajmy, że mówimy o wielkiej tragedii, także tego chłopca i jego rodziny. Czy odczuwamy satysfakcję po decyzji sądu? Nie oceniamy tego w tych kategoriach. Rodzicom na pewno będzie łatwiej, gdy będą mieli syna przy sobie.

Kluczyki wzięli, gdy spali

Renault scenic należał do rodziców 16-letniego Bartosza, który zginął w wypadku. Zeznali oni, że nie udostępnili świadomie synowi auta. - Kluczyki były w mieszkaniu. Gdy zostały zabrane, rodzice spali - mówi prokurator Grażyna Wiącek.
Choć sprawę Mateusza M. śledczy przekazali sądowi rodzinnemu, to nadal badają właśnie kwestię udostępnienia samochodu oraz tego, kto dziewiątce nastolatków sprzedał lub dał alkohol. Wiedza prokuratury jest większa po wysłuchania Mateusza M. - Nie wykluczamy, że to osoba dorosła zakupiła im ten alkohol - dodaje prokurator.
Jakie będą dalsze losy 16-latka? Na razie przebywa w szpitalu i nie wiadomo dokładnie, kiedy go opuści. Wczorajsza decyzja sądu otwiera przed nim drogę powrotu do domu. Pod warunkiem, oczywiście, że prokuratura nie złoży odwołania, a sąd wyższej instancji nie wyda innego postanowienia. Wydaje się jednak, że śledczy nie będą apelować.
Nie zmienia to faktu, że w przyszłości chłopak będzie musiał stanąć przed sądem rodzinnym. Spowodował katastrofę w ruchu lądowym, w której zginęło siedem osób. Sąd może zastosować wobec niego środki wychowawcze lub umieścić w zakładzie poprawczym.

Oni nigdy już nie wrócą do domu
W nocy z 12 na 13 kwietnia w Klamrach tragicznie zginęli: Natalia Bzdawka, Paulina Górna, Hanna Kuciak, Patryk Kubacki, Mikołaj Rink, Bartosz Szwajkowski i Marek Wiczyński. Mieli od 13 do 17 lat, byli mieszkańcami miasta i gminy Chełmno. Przyjaźnili się, niektórzy byli spokrewnieni. Przed wypadkiem pili piwo na ognisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska