Mężczyzna był pracownikiem fabryki PESA. Po godzinie 22.00 opuścił teren zakładu w towarzystwie kolegów. Do tragicznego zdarzenia doszło dwie godziny później, na wysokości sklepu monopolowego na rogu ulicy Dworcowej i Sobieskiego.
Prokuratura nie ujawnia na razie szczegółów przebiegu zajścia, w wyniku którego doszło do zamordowania bydgoszczanina. Wiele wskazuje jednak na to, że przed śmiercią spożywał on alkohol wraz ze znajomymi z pracy.
Zobacz także: Pożar w Centrum Onkologii w Fordonie! Ewakuowani pacjenci [ZDJĘCIA]
Siedział z kolegami
- Pokrzywdzony siedział w towarzystwie kolegów przed chińskim centrum handlowym niedaleko dworca. Wywiązała się sprzeczka z osobami, które tamtędy przechodziły i doszło do zdarzenia. Dawid M. został pchnięty kilkakrotnie narzędziem zbliżonym do noża. Nie mogę na razie ujawnić szczegółów całego zajścia. Musimy najpierw ustalić, jaką rolę odegrała każda z zatrzymanych osób - powiedział nam wczoraj Piotr Dunal z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
Zebranie wyjaśnień od zatrzymanych nie było wczoraj możliwe, ponieważ 22-letnia Weronika B. z Osowej Góry, jej rówieśnik Adrian W. oraz 27-letni Tomasz B. (obaj ze Śródmieścia) byli pijani.
Dziewczyna miała 0,7 promila alkoholu w organizmie, jej kompani prawie dwa. Dzisiaj mają zostać przesłuchani.
Pierwsze przesłuchanie
Na razie zatrzymano ich w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. W charakterze podejrzewanych. Na rozmowę z nimi i przedstawienie ewentualnych zarzutów śledczy mają 48 godzin od momentu zatrzymania.
Wczoraj przed południem policja przesłuchała pierwszego ze świadków. Przyznał on, że zamordowany nie znał Weroniki B. i towarzyszących jej młodych mężczyzn.
Zobacz także: Wypadek autokaru i TIRa w Wikłowie. 3 dzieci w szpitalu. Rozpędzony TIR uderzył w autokar na DK1
Przy najstarszym z zatrzymanych, Tomaszu B., notowanym już wcześniej przez policję za uszkodzenie ciała, znaleziono kastet z wysuwanym ostrzem. Podobnym narzędziem, kilka godzin przed zabójstwem, „chwalił się” na facebookowym profilu Bydgoszczanie jeden z internautów.
Jutro zostanie przeprowadzona sekcja zwłok Dawida M. Postępowanie prowadzone jest w kierunku popełnienia czynu z artykułu 148 Kodeksu karnego, czyli zabójstwa.
Dzisiaj 27-letni Tomasz B. usłyszał zarzut zabójstwa 24-letniego Dawida M. Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek niedaleko dworca PKP w Bydgoszczy. Sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Odmówił składania wyjaśnień.
Polecamy: Wykopaliska archeologów UMK przy ul. Szpitalnej w Toruniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?