2,5 letni Krzysiu stracił trzy palce u ręki

- To był najgorszy dzień w moim życiu. Krzysiu jest moim trzecim dzieckiem - opowiada pani Beata, mama Krzysia. - Urodził się w czerwcu 2014 roku jako zdrowe chłopiec. Był energiczny i wszędzie było go pełno. Zawsze towarzyszył mi, kiedy gotowałam obiad. Tak było też 29 września. Na blacie stała maszynka do mielenia mięsa. Wystarczyła chwila nieuwagi i Krzysiu włożył rączkę do maszynki. Natychmiast zadzwoniłam po pomoc. Już po kilku minutach od mojego telefonu przyjechała do nas karetka pogotowia i zabrała go do szpitala dziecięcego. Niestety, lekarze nie zdołali uratować trzech paluszków u prawej rączki.

Drogie leczenie
2,5-latek przeszedł amputację placów prawej ręki. Został mu kciuk i najmniejszy palec.

**

Czytaj także: Hotelowego złodzieja wytropiła pokrzywdzona**

Od października jest pod opieką lekarzy z Poznania. Cały czas jest poddawany rehabilitacji, ale niezbędny okazuje się zakup protezy palców, na który mamy Krzysia nie stać.

- Dopiero wróciłam do pracy, ponieważ ostatnie dwa miesiące spędziłam z Krzysiem. Pracuję w jednym z supermarketów. Nie stać mnie na zakup protezy, której koszt wynosi około 20 tysięcy złotych. Lekarze mówią, że to proteza tymczasowa - na jakieś pół roku, ponieważ Krzysiu rośnie. NFZ dofinansowuje takie protezy, ale 800 złotych to niewiele w porównaniu do kwoty, którą musimy uzbierać. Nie znam się na tych wszystkich mediach społecznościowych, dlatego chciałabym poprosić o pomoc za pośrednictwem gazety - opowiada „Nowościom” pani Beata.

Wpłata albo SMS
Kobieta szuka pomocy wszędzie, ponieważ liczy się czas, aby Krzyś mógł jak najszybciej wrócić do pełnej sprawności. Im szybciej dostanie protezę, tym łatwiej będzie mu ćwiczyć i nauczyć się funkcjonować z nowymi palcami.

Krzyś jest podopiecznym fundacji Avalon, która pomaga osobom niepełnosprawnym. Można mu pomóc wpłacając pieniądze na numer konta: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 w tytule wpłaty wpisując: Czaniecki, 6583. Można też wysłać SMS-a pod numer:75 165 o treści: POMOC 6583. Koszt wysłania jednego SMS-a wynosi 6 złotych i 15 groszy brutto.

**

Przeczytaj również: Kiedy ruszy budowa centrum wyprzedażowego?**

Małemu Krzysiowi można też pomóc przy okazji zbliżającego się rocznego rozliczenia podatkowego. Wystarczy przekazać swój 1 procent podatku dla Fundacji Avalon z dopiskiem Czaniecki, 6583.

Nieszczęśliwy wypadek
-Będę bardzo wdzięczna za każdą złotówkę. Jestem matką trójki dzieci i nigdy nie przypuszczałam, że coś takiego może nam się przytrafić. Tylko na chwilę straciłam go z oczu - mówi matka chłopca.

Krzyś jest bardzo rezolutnym i ciekawym świata dzieckiem. To, co się stało 29 września, to nieszczęśliwy wypadek, który mógł się przytrafić każdemu. Doszło do tragedii, której skutki ponoszą do dziś Krzysiu i jego mama. Na szczęście z protezą można żyć i normalnie funkcjonować.

- Mam nadzieję, że mój synek zapomni o tym, co się stało, i będzie żył tak jak jego rówieśnicy - pociesza się pani Beata.

Kobieta nigdy nie prosiła nikogo o pomoc, ale teraz nie ma wyjścia, ponieważ chodzi o jej dziecko.

Jak mówi w rozmowie z „Nowościami” wyjazdy do szpitala do Poznania też ją sporo kosztują, a teraz do tego wszystkiego doszedł jeszcze zakup protezy, która jest bardzo droga. Mimo wszystko pani Beata wierzy, że dzięki pomocy ludzi Krzysiu ją otrzyma.

Zobacz także: