400 zwierzaków czeka na pomoc [ZDJĘCIA]

- Takiego roku jak ten nie pamiętają nasi najstarsi pracownicy. Mamy drugą połowę listopada, a do schroniska wciąż trafiają kocięta – mówi Agnieszka Szarecka, kierowniczka Miejskiego Schroniska dla Zwierząt na Bydgoskim Przedmieściu. - Sądzę, że kotki rodzą tak późno z dwóch powodów. Pierwszy to zacierające się pory roku i ocieplenie klimatu. Drugi to ludzie, którzy regularnie dokarmiają koty nie dbając o ich sterylizację. Kotki czują się bezpieczne, nie muszą polować, więc są skłonne wydawać na świat kolejne mioty niemal przez cały rok.

Jeszcze niedawno w toruńskim schronisku było aż 150 kotów, w tym w większości młodych. Teraz – dzięki adopcjom – ich liczba spadła do około setki. Wciąż jest to jednak bardzo poważny problem.

Polecamy obejrzeć: Zdjęcia kotów czekających na adopcję

- Kocięta mają obniżoną odporność na choroby. Musimy dbać, żeby się wzajemnie od siebie nie zarażały, izolować je. Wszystkie karmimy tą samą karmą w puszkach, żeby uniknąć biegunek. Jeśli więc ktoś chce nam pomóc kupując kocie puszki, to prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny. Podamy wówczas nazwę konkretnej karmy – tłumaczy Agnieszka Szarecka.

Do wyściełania zwierzęcych bud i boksów przydadzą się stare kołdry i koce, które u wielu z nas zawalają kąty. Pracownicy schroniska proszą też, żeby nie przynosić pierzyn oraz materaców. To nie nadaje się ani dla psów, ani dla kotów.

Czytaj także: Rozkosze psiaki czekają na nowy dom

W przytulisku prowadzona jest także zbiórka makulatury oraz plastikowych nakrętek. Surowce wtórne można zostawiać w biurze bądź pod specjalną wiatą przy ul. Przybyszewskiego. Dochody ze sprzedaży makulatury i nakrętek przeznaczane są na potrzeby czworonożnych podopiecznych przytuliska.

Trzeba pamięta, że toruński azyl to nie tylko miejsce dla psów i kotów. Trafiają tam i inne zwierzęta. Obecnie pracowników i wolontariuszy w zachwyt wprowadzają igraszki małej myszki, która trafiła do schroniska wraz z psem, gdy ich pani poszła do szpitala. Po leczeniu kobieta odebrała czworonoga, a o myszce zapomniała.

Z toruńskim schroniskiem można się skontaktować telefonicznie pod numerem 56 622 48 87 lub e-mailowo: [email protected]

Warto przeczytać: Jak zdobyć bilety na grudniowy koncert Stinga w Toruniu?