Złodziej był mieszkańcem hotelu. Po zameldowaniu zorientował się, że w jednym z pokoi nikogo nie ma i włamał się do niego. Kiedy do hotelu wrócił 36-letni mężczyzna i chciał wejść do swojego pokoju, od razu zorientował się, że coś nie gra. Drzwi były bowiem otwarte. Powiadomił policję. Mężczyzna wybiegł też na hotelowy parking, żeby zobaczyć, co stało się z jego samochodem. Skody jednak już nie było.
Dyżurny policji z Brodnicy zaalarmował jednostki z sąsiednich miejscowości, podając im markę skradzionego auta i jego numery rejestracyjne.
Samochód zauważył jeden z patroli w Radzyniu Chełmińskim. Funkcjonariusze zablokowali kierowcy drogę ucieczki i go zatrzymali. Okazało się, że 44-letni mężczyzna jest bardzo dobrze znany policji i jest poszukiwany przez kilka prokuratur w całym kraju za włamania, kradzieże i oszustwa.
Tylko za to ostatnie przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci odzyskali zarówno skradzione auto, jak również inne rzeczy zabrane z hotelowego pokoju 36-latka. Wkrótce mężczyzna je odzyska.(wap)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?