5 z 33
Poprzednie
Następne
52 lata temu zginął Marian Rose, idol toruńskich fanów żużla
Później, wskutek reorganizacji, drużyna jeździła w II lidze (odpowiedniku dzisiejszej I). Co ciekawe - nigdy nie dane było Rosemu jeździć w najwyższej klasie rozgrywkowej, co nie przeszkadzało mu być powoływanym do kadry Polski. Na zapleczu tego, co dziś nazwalibyśmy ekstraligą, wygrywał niemal ze wszystkimi. Najlepiej świadczą o tym uzyskane średnie - ok. 2,9 pkt na bieg w latach 1965-67.