Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

54-letni kierowca skutera zginął wczoraj w zderzeniu z gimbusem

Joanna Pociżnicka-Posadzy
Lato dobiega końca, ale liczba ofiar śmiertelnych wśród prowadzących motocykle i skutery stale rośnie. W tym roku w naszym województwie zginęło już 13 amatorów dwóch kółek.

Lato dobiega końca, ale liczba ofiar śmiertelnych wśród prowadzących motocykle i skutery stale rośnie. W tym roku w naszym województwie zginęło już 13 amatorów dwóch kółek.

<!** Image 3 align=none alt="Image 196096" sub="54-letni kierowca skutera nie miał szans w zderzeniu z autobusem szkolnym, mężczyzna zmarł na miejscu [Fot.: policja]">Liczby mówią same za siebie. Tak źle jeszcze nie było. W 2011 roku w naszym regionie zginęło 7 kierowców dwóch kółek. W tym roku już o sześciu więcej. Przyczyny wypadku są powtarzalne. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze lub nieprawidłowo wykonał manewr wyprzedzania. I nie miał szans, ponieważ w zderzeniu z innym pojazdem, barierką czy drzewem szanse motocyklistów są praktycznie zerowe.<!** reklama>

Tak stało się m.in. w wypadku, do którego doszło wczoraj około godziny 7.30 w miejscowości Czarne Błota. Według wstępnych ustaleń, kierujący motorowerem 54-latek, z nieustalonych dotąd przyczyn na zakręcie zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się ze szkolnym autobusem. - W wyniku odniesionych obrażeń kierujący motorowerem zginął na miejscu. Okoliczności tego zdarzenia badają teraz funkcjonariusze z komisariatu w Chełmży - wyjaśnia Mariusz Sierzchuła, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Śmierć na dwóch kołach

Tego lata wypadków było znacznie więcej. 22 lipca w gminie Kikół 22-latek kierujący motocyklem marki Honda na zakręcie stracił panowanie nad maszyną i wjechał do rowu. Niestety, mimo przewiezienia go do szpitala, zmarł.

16 lipca 2012 roku, tym razem w Grzywnie, zginął 36-letni mieszkaniec Torunia, znany w mieście tatuażysta i artysta. Powodem wypadku był nieumiejętnie przeprowadzony manewr wyprzedzania. Motocykl przewrócił się na bok i uderzył w barierę energochłonną. Kierowca wraz z pasażerką przewiezieni zostali do szpitala, jednak w wyniku odniesionych urazów motocyklista zmarł.

Do dzisiaj niejasna jest natomiast przyczyna tragedii, do której doszło 8 lipca na drodze w miejscowości Sławkowo (droga z Kamionek w kierunku Torunia). Tam 25-letni motocyklista zahaczył o jadący z naprzeciwka samochód osobowy. W wyniku tego zderzenia, kierowca motocykla stracił panowanie nad maszyną, która uderzyła w drzewo. Mimo akcji reanimacyjnej, 25-latek zmarł w drodze do szpitala. Obecnie nadal trwają czynności wyjaśniające.

- Z tego co wiem, na razie nikomu nie zostały postawione zarzuty, ale poczekajmy jeszcze na ocenę końcową - tłumaczy prokurator Maciej Rybszleger z Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód. - Wszystkie ekspertyzy mają być gotowe do końca tego tygodnia - dodaje.

Gdzie leży prawda?

Na opinie czeka rodzina zmarłego, a także kobieta, która kierowała samochodem. Ponieważ każdy wypadek to tragedia nie tylko jednej rodziny. Po każdym wypadku zadawane jest także pytanie: kto tym razem zawinił? Czy to wina brawury, braku wyobraźni, a może złych warunków na drodze?

Według policjantów, po trochę z każdego powodu. Ładna pogoda zachęca do szybkiej jazdy, a ta może skończyć się tragicznie.


Czarna seria w regionie

W 2011 roku w regionie zginęło 7 kierowców jednośladów, a 21 zostało rannych.

W 2012 roku na drogach zginęło już 13 kierowców motocykli i skuterów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska