800 rolników z naszego regionu mogło zostać oszukanych przez firmę skupującą płody rolne. Prokuratura w Toruniu prowadzi śledztwo

Grupa Producentów Rolnych „Ziarno” powstała w 2006 roku. Zajmowała się między innymi skupem i przechowywaniem zbóż oraz rzepaku. Przez wiele lat rolnicy chwalili sobie współpracę z tą firmą, ponieważ mimo niewielkich opóźnień zawsze otrzymywali należności za swoje płody, a punkty skupu były profesjonalne i dostępne dla sprzedających niemal przez całą dobę.

W 2019 roku spółka „Ziarno” również prowadziła skup zbóż i rzepaku. W październiku ubiegłego roku okazało się, że spółka jest całkowicie niewypłacalna. Nie ma pieniędzy na zapłacenie za skupione zboże, a z magazynów również zniknął dostarczony przez rolników towar. Dotyczy to zarówno zboża skupionego, jak i oddanego na przechowanie. Spółka zapowiadała wtedy, że zamierza przeprowadzić restrukturyzację i program naprawczy, dzięki którym „wygrzebie” się z długów. Ale do połowy grudnia ubiegłego roku kontrahenci spółki gotówki nie dostali.

Zwrócili się więc o pomoc do Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. Pod koniec ubiegłego roku szacowała ona, że oszukanych może być ponad 800 rolników, a ich straty sięgają nawet 20 milionów złotych. Przy udziale prawników z tej Izby kilkudziesięciu rolników napisało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez spółkę „Ziarno”.

W dokumentacji finansowej składanej do sądu rejestrowego spółka za ubiegłe lata nie wykazywała strat, a kwestia niewypłacalności pojawiła się niespodziewanie dopiero w drugim półroczu bieżącego roku. (...) Świadczyć to może o nierzetelnym prowadzeniu rachunkowości spółki (...) - czytamy między innymi w tym zawiadomieniu.

Sprawa zajmowała się najpierw prokuratura rejonowa, a pod koniec stycznia tego roku – między innymi z powodu dużej liczby ewentualnych pokrzywdzonych – postępowanie przejęła Prokuratura Okręgowa w Toruniu.

Prowadzone jest w kierunku oszustwa i na razie w sprawie. Nikomu nie postawiono zarzutów – tłumaczy Andrzej Kukawski rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Śledczy proszą również, aby zgłaszali się do nich wszyscy pokrzywdzeni w tej sprawie.

- Do chwili obecnej, do organów ścigania zgłosiło się 86 osób i podmiotów gospodarczych - pokrzywdzonych w niniejszej sprawie. Mając na uwadze konieczność ustalenia wszystkich istotnych okoliczności niezbędnych do wyjaśnienia w śledztwie informuję, że pokrzywdzeni mogą - z własnej inicjatywy nadsyłać na adres Prokuratury Okręgowej w Toruniu (ul. Grudziądzka 45, 87-100 Toruń) lub składać w biurze podawczym z każdorazowym powołaniem na sygnaturę sprawy (PO I Ds 8.2020) pisemne zawiadomienia o popełnionych na ich szkodę czynach zabronionych wraz z danymi teleadresowymi i ewentualnymi załącznikami w postaci dokumentów potwierdzających wysokość zobowiązań – dodaje prokurator Kukawski.