9. edycja Balu Marszałkowskiego w CKK Jordanki już 2 lutego. Jak zawsze darczyńcy przekazali wiele przedmiotów na licytacje
Bal Marszałkowski organizowany jest już po raz dziewiąty. Swój udział zgłosiło do tej pory 430 osób czyli ponad 200 par.
- Bal integruje różne środowiska. Cieszę się, że cały czas cieszy się tak dużym zainteresowaniem, z którym zresztą nigdy nie mieliśmy większych problemów - mówi Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. - Głównym aspektem Balu Marszałkowskiego jest pomoc innym. Chcemy po prostu wspierać potrzebujących.
Dodajmy, że w ciągu dotychczasowych ośmiu tego typu wydarzeń charytatywnych organizowanych przez Urząd Marszałkowski w CKK Jordanki zebrano 1 mln 200 000 tys. zł. Jak zawsze w czasie balu będzie można wylicytować wiele ciekawych przedmiotów pochodzących od darczyńców nie tylko z Polski m.in. kombinezon i koszulkę z autografem Kamila Stocha, płyty z autografami Leszka Możdżera i Kayah oraz płaszcz pochodzący z najnowszego filmu Agnieszki Holland.
- Pomoc kierujemy do dwóch ośrodków domów pomocy społecznej – w Świeciu prowadzonym przez siostry serafitki, a w Toruniu przez siostry elżbietanki. Są to domy całodobowego pobytu, w których łącznie przebywa przeszło 150 osób starszych i niepełnosprawnych wymagających całodziennej opieki pielęgnacyjnej - tłumaczy Piotr Całbecki.
Dochód z Balu Marszałkowskiego zostanie przekazany także poza Polskę m.in. do Zambii, gdzie środki zostaną przeznaczone na budowę kolejnej studni dla jednej z tamtejszych wiosek oraz dla ośrodka dla dzieci z Aleppo w Syrii.
Na zdjęciu rękawice bokserskie Joanny Jędrzejczyk