Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Kownacki vs Chris Arreola, czyli ostatnia nadzieja Polski na udane lato

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Adam Kownacki w styczniu przed czasem pokonał Geralda Washingtona.
Adam Kownacki w styczniu przed czasem pokonał Geralda Washingtona. AP/Associated Press/East News
W ostatnim czasie przegrali Krzysztof Głowacki, Maciej Sulęcki i Artur Szpilka. Adam Kownacki to ostatni polski pięściarz, który latem stoczy dużą walkę. Jego rywalem w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego będzie Chris Arreola. - Żaden z nas nie unika wymian ciosów, prawdziwymi zwycięzcami będą kibice - zapowiedział 30-letni Kownacki.

Adam Kownacki pochodzi z Łomży, ale od siódmego roku życia mieszka w USA, gdzie zaczął zawodową karierę. Do tej pory stoczył 19 pojedynków i wszystkie wygrał, a 15 z nich przez nokaut. Dwa lata temu rozbił Artura Szpilkę. Wkrótce pokonał Iago Kiladze, Charlesa Martina i ostatnio, w styczniu tego roku, Geralda Washingtona.

- Pamiętam, jak przy okazji ostatniej mojej walki na trybunach był Deontay Wilder. Po tym jak znokautowałem Washingtona poprawiał swoje okulary. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie, bo wiem, że ma być na gali - uśmiechał się Kownacki podczas konferencji prasowej.

Jego rywalem będzie Chris Arreola. 38-letni Amerykanin meksykańskiego pochodzenia podczas spotkania z mediami zapowiedział, że o nadchodzącym pojedynku będzie mówiło się przez wiele lat. Na zawodowym ringu boksuje od 2003 r. Do tej pory stoczył 46 walk - 38 wygrał (33 przez nokaut), pięć przegrał (trzy przez nokaut) i jedno starcie zakończyło się remisem. Cztery razy stawką pojedynku był pas mistrza świata federacji WBC, ale za każdym przegrywał. W 2010 r. walczył z Tomaszem Adamkiem, przegrał na punkty.

CZYTAJ TEŻ: Dawid "Cygan" Kostecki nie żyje. "Powiesił się na pętli z prześcieradła"

- To nie będzie wielka walka, Arreola znany jest nam tylko z tego, że boksował z Adamkiem. Natomiast czy on jest jeszcze w stanie wygrać coś ciekawego? Myślę, że nie - nie ukrywał brązowy medalista olimpijski z igrzysk w 1980 r. w Moskwie Krzysztof Kosedowski.

Arreola potwierdza słowa naszego byłego pięściarza. - Podchodzę do tej walki bezstresowo. Jeśli przegram, to zakończę karierę, choć oczywiście w sobotę wejdę do ringu, żeby wygrać. Kownacki zadaje dużo ciosów, ciągle idzie do przodu ze swoim uśmiechem na twarzy. Postaram się mu go zetrzeć - zapowiedział Arreola.

Kosedowski zapytany o faworyta bez wahania odparł. - Adaś. Dla niego starcie będzie kolejnym plusem w karierze, bo mam nadzieję, że wygra tę walkę. Dostanie parę groszy i tyle. Czasem w boksie zdarzają się niespodzianki, choć absolutnie nie życzę tego Adasiowi. On idzie jak burza, a przy tym jest przesympatycznym człowiekiem, który jakby nie pasował do tej dyscypliny sportu. Jest zupełnie inny niż amerykańscy bokserzy, którzy "szczekają", ubliżają rywalom itd. Adaś przy nich jest jak ministrant.

CZYTAJ TEŻ: Mateusz Masternak odzyskał skradziony mu samochód. "Życie dało nam niezłą nauczkę, z której wyciągnęliśmy wnioski"

"Ministrant", który za miesiąc zostanie ojcem. O tym, że tak się stanie dowiedział się przy okazji pojedynku z Washingtonem. - To niesamowite uczucie. Na razie skupiam się na Arreoli, ale później moje myśli będą już tylko przy narodzinach dziecka - opowiadał z szerokim uśmiechem.

Ale w przypadku zwycięstwa Kownacki może nie mieć czasu w spokoju zająć się ojcostwem. Wciąż jest wymieniany jako - prędzej czy później - rywal wspomnianego Wildera. 33-letni mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC w listopadzie zmierzy się z Luisem Ortizem. A później, kto wie, może z Polakiem.

- Arreola boksował z mistrzami świata. Gdy wygram z nim w sobotę, będę o krok bliżej do swojej szansy - ocenił 30-letni Kownacki.

Gala w Nowym Jorku rozpocznie się o godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Transmisja w Polsacie Sport.

Manny Pacquiao zdobył kolejny tytuł mistrza świata w wieku 40 lat. Wielu kibiców czeka na jego rewanż z 42-letnim Floydem Mayweatherem Jrem. O kolejnym powrocie do ringu mówi dwa miesiące starszy od Amerykanina Tomasz Adamek. Czy doświadczenie może wygrać w ringu z młodością? Przypominamy najbardziej wiekowych czempionów w historii.

Manny Pacquiao nie jest pierwszym mistrzem świata po czterdz...

"Kownacki przypomina ministranta, ale starcie z Arreloą będzie kolejnym, które mam nadzieję wygra"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Adam Kownacki vs Chris Arreola, czyli ostatnia nadzieja Polski na udane lato - Sportowy24

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska