Adopcja psa i kota. O co w schronisku nas zapytają? Pracownicy schronisk dla zwierząt przy adopcjach bywają obcesowi i wścibscy. Bo muszą!
Nie da się też uniknąć rozmowy o finansach. Czy pan bądź pani przygarniający schroniskowego podopiecznego będą w stanie płacić za jego leczenie w razie potrzeby bądź kupować specjalistyczną karmę, gdy ta okaże się konieczna? Czy wystarczy pieniędzy na regularne szczepienia i wizyty u weterynarza?
Inne pozornie nie mające związku ze sprawą adopcji pytania to te dotyczące stylu życia: gdzie i jak długo dana osoba pracuje, czy często wyjeżdża służbowo bądź podróżuje dla przyjemności, czy dom ma charakter otwarty, z dużą liczbą gości. Cała ta indagacja, choć wydaje się nadmiernie szczegółowa, ma swój głęboki sens. Tu bowiem stawką jest los zabieranego ze schroniska zwierzęcia.
POLECAMY
Główny gmach szpitala na Bielanach będzie nowy, ale najpierw wielkie wyburzanie!
Przestępcy poszukiwani przez policję z województwa kujawsko-pomorskiego
Żużlowcy Apatora dawniej i dziś - zobacz, jak się zmienili!
Ukrainiec zarabiał na seksie w Toruniu?