Happening z biletem do Meksyku dla prezydenta Torunia wzbudził kontrowersje wśród mieszkańców powiatu toruńskiego. Zdania co do inicjatywy młodzieżówki Platformy Obywatelskiej są jednak podzielone.
Przypomnijmy. W ubiegły wtorek Paweł Rzymyszkiewicz, szef toruńskich Młodych Demokratów (młodzieżówka Platformy Obywatelskiej), wraz z innymi działaczami tej organizacji, złożyli na ręce sekretarki prezydenta Michała Zaleskiego osobliwy prezent, bilet do Meksyku w jedną stronę i słomkowy kapelusz. Tym samym demonstrowali swój sprzeciw odnośnie przystąpienia Torunia do Międzynarodowego Stowarzyszenia Miast Orędowników Pokoju.
- Jesteśmy przeciwni podejmowaniu bezmyślnych decyzji przez radnych rządzącej koalicji - tłumaczył wtedy Paweł Rzymyszkiewicz.
Jak się jednak okazało, młodzi i gniewni demokraci sami mają sporo za uszami.
- Przyznam, że z pewnym zdziwieniem obserwowałem akcję Młodych Demokratów w Toruniu - mówi Czytelnik z powiatu toruńskiego. - Moje zdumienie wzbudził zwłaszcza fakt, że w rolę obrońcy moralności w polityce wcielił się Paweł Rzymyszkiewicz. Ten młody człowiek startował jesienią ubiegłego roku do rady powiatu i do dziś nie posprzątał po swojej kampanii wyborczej!
Więcej - w sobotnich "Nowościach".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?