Węzeł przesiadkowy zbadali studenci IV roku psychologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w ramach zajęć z Metod Badań Środowiskowych. Przypomnijmy, że w latach 2013-2014 miała miejsca gruntowna przebudowa Alei Solidarności. Krótko po zakończeniu inwestycji pasażerowie zwrócili uwagę na zbyt wąską przestrzeń przystankową. Poszerzono ją w 2017 roku, jednak Aleja Solidarności - jak wynika z badań studentów – nadal nie spełnia wszystkich cech dobrego węzła komunikacyjnego.
Czytaj także
- Badani wskazywali m.in. na konieczność poszerzenia przestrzeni przystankowej, zamontowania większej liczby tablic elektronicznych i zacienionych wiat oraz postawienia biletomatów, które w innych miastach są czymś oczywistym – mówi członkini grupy badawczej Żaneta Szczerbiak. - Dziwi mnie, że remontowana i przebudowywana niedawno Aleja Solidarności wymaga wprowadzenia tylu zmian.
Co jeszcze wynika z badań przyszłych psychologów? Okazuje się, że torunianie postulowali wydzielenie obszaru dla palących na Alei Solidarności, wprowadzenie częstszych zmian świateł na przejściu dla pieszych.
- Pasażerowie wskazywali też na konieczność dodania większych rozkładów jazdy oraz umieszczenia czytelniejszej informacji o bankomacie i toalecie. Wielu z nich nie wiedziało nawet, że takie miejsca są dostępne na Alei Solidarności – mówi studentka psychologii.
Wyniki badania pokazują też, że zdecydowanie najwięcej osób korzysta z przystanków, z których odjeżdżają autobusy w kierunku Wrzosów. Co ciekawe, jednym z zadań studentów była też obserwacja osób przesiadujących na okolicznych ławkach. Najmniej z nich wybiera ławki usytuowane za wiatami. Jak sugerują studenci, może to wynikać z obecności osób palących. Najmniej pasażerów czekających na tramwaj bądź autobus zaobserwowano w godzinach 8-8.30.
Czytaj także
Wyniki pracy studentów mogłyby posłużyć Urzędowi Miasta do ulepszenia węzła.
- Myślę, że badania należałoby kontynuować. Warto byłoby przeprowadzić je ponownie latem, na większej grupie osób. Wówczas mogłyby zostać przekazane Urzędowi Miasta, aby zapoznał się z nimi sam prezydent – stwierdza badaczka.
W kolejnym roku studenci psychologii będą musieli zmierzyć się z inną przestrzenią w Toruniu. - Myślimy o tym, by poprosić ich o zbadanie kampusu uniwersyteckiego – mówi prof. Maria Lewicka, dyrektor Instytutu Psychologii, a także kierownik specjalizacji społeczno-środowiskowej.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?