- W tym tygodniu dach pokryty zostanie blachą w kolorze grafitowym. Czekamy też na słupy podtrzymujące dach nad widownią, który ma być montowany po niedzieli - mówi Zbigniew Lisowski, dyrektor Teatru „Baj Pomorski” i pomysłodawca powstania amfiteatru w stylu szekspirowskim.
Warto przeczytać
Był za drogi
Budowa w przyteatralnym ogrodzie trwa już ponad rok. Początkowo otwarcie plenerowej sceny „Baja” planowano na czerwiec 2019. Potem inauguracja została przesunięta na sierpień zeszłego roku, z zastrzeżeniem, że niewykluczone jest kolejne opóźnienie o miesiąc-dwa. Również tych terminów nie udało się dotrzymać. Dlaczego?
- Konieczna była zmiana projektu, ponieważ planowany w pierwotnej wersji rozsuwany dach nad sceną okazał się trudny do wykonania i bardzo drogi. Trzeba było z tego pomysłu zrezygnować – przyznaje Zbigniew Lisowski.
Wszystko wskazuje jednak na to, że tym razem, z rocznym poślizgiem, budowa zostanie ukończona.
- Z wykonawcą jesteśmy umówieni, że przed lipcem upora się z pracą. Potem czekają nas odbiory techniczne. Liczymy na to, że w sierpniu będzie można otworzyć obiekt i park dla publiczności - mówi Lisowski.
Czy jednak na uroczystą inaugurację sceny pozwolą ograniczenia związane z epidemią koronawirusa?
- Mimo wszystko przygotowujemy repertuar na sierpień. Jeśli ograniczenia pozostaną w mocy, będziemy zmieniać plany. Ale nawet jeżeli pokazywanie spektakli jeszcze nie będzie dozwolone, to ogród i nowy obiekt będzie można zwiedzać stosując się do obostrzeń sanitarnych: w maseczkach, z limitami liczby zwiedzających, z zachowaniem stosownych odległości - uważa dyrektor „Baja”.
Ze sceny do ogrodu
Plenerowa scena szekspirowska budowana jest na miejscu niewielkiego, wkomponowanego w zieleń amfiteatru, który powstał tu przy okazji gruntownej przebudowy „Baja” piętnaście lat temu. Wtedy też w przyteatralnym ogrodzie stanęła fontanna z figurą tancerki.
Nowy amfiteatr pomieści 150-200 widzów. Obiekt stylizowany jest na teatry z okresu panowania w Anglii królowej Elżbiety I i działalności dramatopisarza wszech czasów Williama Szekspira. Sufit ma być kasetonowy, a tylna ściana, jedyna w tej budowli, będzie miała obrotowe segmenty.
A to nie wszystko. W ogródku powstanie park… śpiewających rzeźb. - Sześć drewniano-stalowych figur będzie nawiązywało do twórczości Williama Szekspira i do antyku. Wszystkie będą miały wmontowane głośniki, z których popłynie muzyka. Część rzeźb będzie ruchoma i podświetlana - tak tę instalację opisywał dyrektor Lisowski, który jest - wraz ze scenografem Dariuszem Panasem - pomysłodawcą figur.
Prace przy „Baju” wykonuje firma "Am-For. Arkadiusz Fortuna" z Włocławka. Koszt budowy to około 2,4 mln zł. Pieniądze pochodzą ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020. Jak mówi dyrektor „Baja”, finansowanie inwestycji nie jest zagrożone.

Kiermasz Mikołajkowy w Kłecku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?