Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Animatorzy sportu Andrzej Karwowski i Artur Kielak szkolą piłkarską młodzież w Chełmży

Marcin Seroczyński
Andrzej Karwowski uczy gry w piłkę nożną dzieci i młodzież. Przyznaje, że najwiekszym konkurentem jego zajęć jest komputer, a dużą rolą rodziców jest zaszczepienie w młodym pokoleniu pasji do aktywności na świeżym powietrzu
Andrzej Karwowski uczy gry w piłkę nożną dzieci i młodzież. Przyznaje, że najwiekszym konkurentem jego zajęć jest komputer, a dużą rolą rodziców jest zaszczepienie w młodym pokoleniu pasji do aktywności na świeżym powietrzu Marcin Seroczyński
Pierwszy orlik powstał w Chełmży w 2009 roku, drugi trzy lata temu, a obiekty te cały czas są oblegane.

- Zadaniem animatora sportu jest organizowanie zająć z różnych dyscyplin sportowych, ze wszystkimi grupami korzystającymi z kompleksów sportowych. Z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi - mówi Andrzej Karwowski. Był on nauczycielem wychowania fizycznego, m.in. w Szkole Podstawowej nr 2, przez ponad 30 lat. Był także bardzo dobrym zawodnikiem Legii Chełmża, AZS Biała Podlaska oraz drugoligowej Goplanii Inowrocław. Sprawdził się jako trener.

- Doświadczenie jest bardzo przydatne, pomaga w organizacji zajęć - mówi Andrzej Karwowski. - Dużo jednak się zmieniło. Inne są nastroje i wymogi społeczeństwa. Dzieci jest mniej i trzeba bardziej je zachęcać, bo mają różne wybory. Największym moim konkurentem jest komputer.

Od pewnego czasu animatorzy współpracują Klubem Sportowym Legia i tworzą drużyny na bazie szkół podstawowych.

- Staramy się zachęcać dzieci już od najmłodszych lat do uprawiania sportu. Młodzi przychodzą i odchodzą. To nie tylko sam prowadzący, ale również atrakcyjność zając powoduje, że mali sportowcy wracają - mówi Andrzej Karwowski.

Pan Andrzej nie narzeka na brak chętnych do nauki gry w piłkę nożną. Jego zdaniem, dużą rolę odgrywa też współpraca z rodzicami, bo to oni muszą mobilizować dzieci także od najmłodszych lat. Na orlikach zapewniona jest również opieka nad dziećmi w czasie trwania zajęć.

- Jesteśmy zatrudnieni od marca do końca listopada przy współudziale środków z Ministerstwa Sportu oraz Fundacji Rozwoju Kultury Fizycznej. W Chełmży orliki żyją, nie może być tak, że obiekty oddane do użytku mieszkańców stoją puste - dodaje nasz rozmówca.

W zeszłym roku orlik przy ulicy Frelichowskiego odwiedziło 34 tys. użytkowników. Na chełmżyńskich orlikach trenują kluby Legia i Kobiecy Klub Piłkarski, ale pierwszeństwo mają dzieci i młodzież. Największą popularnością cieszy się piłka nożna. Na drugim miejscu jest tenis ziemny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska