Anioły pełne wiary przed barażami

Już tylko dwa dni zostały Adrianie Toruń do rozpoczęcia konfrontacji z wicemistrzem I ligi, Intarem Lazurem Ostrów Wielkopolski.

<!** Image 2 align=right alt="Image 34779" sub="Tomasz Jędrzejak (na prowadzeniu, za nim Damian Stachowiak) to jeden z liderów Intaru Lazuru Ostrów">Pierwszy barażowy mecz o miejsce w ekstralidze’2007 odbędzie się w niedzielę o godzinie 15 w Ostrowie, rewanż - za tydzień w Toruniu.

W Adrianie wykluczony jest start Alesa Drymla, Mariusza Puszakowskiego i Karola Ząbika, a w ostatnim tygodniu doszły kłopoty zdrowotne Duńczyków.

Powtórka Pedersena

Na szczęście po grypie Bjarne Pedersena nie ma już chyba śladu, bo w środowych zawodach o „Tarczę Petera Cravena” w Poole zdobył komplet 11+1 pkt w czterech wyścigach. Nawiasem mówiąc - Pedersen w ubiegłym sezonie w barwach Lotosu... jeździł w barażach z Intarem. W Ostrowie zdobył 11 pkt (3,2,2,2,2). Gdańszczanie wygrali tamten mecz 46:44, a rewanż u siebie 53:37.

Niels Kristian Iversen zaś narzekał na zbity mocno łokieć i ogólne potłuczenia po upadku w Szwecji.

- Iversen też już jest zdrowy - twierdzi trener Jan Ząbik.- Dotrze z Simonem Steadem w sobotę do Leszna na trening. Pedersen będzie już w piątek. Jest sporo motocykli, które trzeba sprawdzić, m. in. od Tomasza Chrzanowskiego i mojego syna Karola. Jesteśmy optymistami. Nie możemy się bać ostrowian - jeśli mielibyśmy mieć stracha przed pierwszoligowcem, to nie mamy czego szukać w ekstraklasie. Torem Intar raczej nas nie zaskoczy, tamtejsi zawodnicy raczej nie lubią jeździć na przyczepnej nawierzchni, więc pewnie będzie „twardo”.

Torunianie na pewno mogą liczyć na najsolidniejszego swojego zawodnika, Wiesława Jagusia (który właśnie uzgodnił warunki ze swoim dotychczasowym szwedzkim zespołem Smederną Eskilstuna).

W dobrej atmosferze

- Na pewno brak Karola Ząbika to spora strata, ale postaramy się w pierwszym meczu zapewnić jak najkorzystniejszy wynik, by nie było nerwów w rewanżu - zapowiada kapitan Adriany. - Wszyscy jesteśmy w bojowych nastrojach, klub spłacił część zaległości, więc na pewno poprawiła się atmosfera. Jeśli o mnie chodzi, to - jak zawsze - dam z siebie wszystko. Przy okazji chciałem sprostować kwotę, którą rzekomo winien był mi klub - nie było to 400 tysięcy, tylko mniej. Ale ile - nie powiem, bo to tajemnica moja i klubu.

Ostrowianie również ostro przygotowują się do barażu. Nie udało im się wprawdzie rozegrać sparingowego meczu z PSŻ-em Poznań, ale zapowiedzieli ściągnięcie dwóch juniorów - Ricky’ego Klinga i Henrika Moellera na piątkowy trening, zaś Mikaela Maxa na sobotni.

<!** reklama left>- Dajemy Maxowi kolejną szansę - twierdzi prezes KM Ostrów Jan Łyczywek. - Jego występ można porównać do gry w Totolotka. Nie mamy pewności, że Szwed pojedzie i spełni oczekiwania. Gdyby tak się nie stało, jest w obwodzie Michał Szczepaniak.

Trenerzy ustalili już składy na ten mecz. Oto one:

Adriana: 1. N. K. Iversen, 2. S. Stead, 3. W. Jaguś, 4. K. Słaboń, 5. B. Pedersen, 6. T. Wiśniewski.

Intar Lazur: 9. M. Węgrzyk, 10. T. Jędrzejak, 11. M. Ferjan, 12. M. Max, 13. P. Karlsson, 14. R. Kling.

Bilety na mecz w Ostrowie kosztują 22 zł (normalny) i 16 zł (ulgowy).