Apel prezydenta Inowrocławia do mieszkańców: potrzebne miejsca noclegowe dla Ukraińców!

W Kruszwicy trzyosobowa grupa z Inowrocławia okradła sklep ze środków do prania. Zobacz video:

- Tragedia, która dotknęła uchodźców, głęboko poruszyła nas wszystkich. Prawie 2 tysiące obywateli Ukrainy zatrudnionych jest w inowrocławskich zakładach. Są to sumienni i obowiązkowi pracownicy. W związku z rosyjską agresją do wielu z nich docierają lub za chwilę spróbują dotrzeć członkowie ich rodzin - czytamy w liście prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy.

I tu pojawia się problem z zakwaterowaniem tych ludzi. Miasto kilka dni temu zabezpieczyło kilkadziesiąt miejsc noclegowych. Ta liczba jest jednak za mała.

- Tworzymy bazę dodatkowych miejsc noclegowych prywatnych, obiektów sanatoryjnych, tymczasowych w ogrzewanych pomieszczeniach - informuje prezydent.

- Szczególną ochronę chcemy zapewnić dzieciom - tak ciężko doświadczonym traumą ucieczki, porzucenia miejsc rodzinnych i okrucieństwa agresora. wierzymy, że inowrocławianach zawsze można polegać - wyznaje Ryszard Brejza.

Skierowania do konkretnego miejsca zakwaterowania otrzymają uchodźcy na granicy lub w punkcie recepcyjnym w Bydgoszczy.

- Informuję, że nam nie wolno jest w tych sprawach podejmować odrębnych decyzji. Dążymy do tego, aby każdy miał zapewniony dach na głową wraz ze skromnym posiłkiem, choćby w miejscu tymczasowym. Już w tej chwili do prawie 2 tysięcy Ukraińców, którzy pracują w Inowrocławiu, docierają zrozpaczeni członkowie ich rodzin. Dodatkowej opieki w naszych szkołach wymagać będą dzieci - podkreśla prezydent.