Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apetyt na toruńską lokomotywę mają w Małopolsce

Szymon Spandowski
Taki sam parowóz jak ten zachowany na Kluczykach, poprowadził w 1910 roku pierwszy pociąg z Torunia do Czarnowa
Taki sam parowóz jak ten zachowany na Kluczykach, poprowadził w 1910 roku pierwszy pociąg z Torunia do Czarnowa Grzegorz Olkowski
PKP przymierza się do tego, aby jedną z najcenniejszych toruńskich pamiątek kolejowych przekazać do Małopolski. Przeciw temu zdecydowanie protestują opiekunowie zabytku.

T3 i B/250. Pierwsze oznaczenie dotyczy serii pruskich parowozów, której jeden z nielicznych zachowanych egzemplarzy, maszynę z 1905 roku, można zobaczyć na Kluczykach. Taki sam parowóz poprowadził m.in. w 1910 roku pierwszy pociąg z Torunia do Czarnowa. Drugi symbol to numer, pod którym lokomotywa figuruje w rejestrze zabytków województwa kujawsko-pomorskiego. Nie wiadomo, jak długo jeszcze, ponieważ do Torunia dotarły bardzo niepokojące sygnały, że ma ona zostać przetransportowana do Wieliczki i stanąć przed tamtejszym dworcem. Taki scenariusz wydaje się absurdalny, jak się jednak dowiedzieliśmy, niestety jest bardzo prawdopodobny.
[break]
- To obiekt wpisany do rejestru, jego przekazanie wymaga więc zgody służb konserwatorskich - mówi Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków w Toruniu.
Zgodnie z panującymi u nas zasadami, decyzję w tej sprawie podjąć może konserwator miejski, który szuka właśnie sposobów na rozwiązanie problemu. Nie jest to łatwe, ponieważ kolej występuje w tym sporze jako właściciel unikatowego parowozu. Prawa PKP do lokomotywy podważają toruńscy miłośnicy kolei, którzy zresztą od dawna opiekują się zabytkiem.
- Kiedy kilka lat temu prowadziliśmy starania o pozyskanie tej lokomotywy, żadna ze spółek kolejowych się do niej nie przyznawała - mówi Marek Kalasiński, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Kolei i Zabytków Techniki w Toruniu. - Według naszych informacji parowóz ten nie należał zresztą do PKP, ale służył w cukrowni w Mełnie, skąd jego wrak został w 1989 roku przekazany do Torunia. Wyremontowała go społecznie grupa kolejarzy, lokomotywa stanęła na Kluczykach jako pomnik techniki. To parowóz przemysłowy, który nie ma nawet oświetlenia kolejowego.
Posiada za to kolejowe symbole TKh1, które jednak miały zostać nadane symbolicznie. Tak oznakowana była lokomotywa obsługująca linię do Czarnowa. Do naszych czasów się nie zachowała, więc kolejarze remontujący parowóz z Mełna, nanieśli je na cześć słynnej poprzedniczki.
Sprawa własności jest tu mimo wszystko rzeczą drugorzędną. Bez względu na to, do kogo parowóz należy, jako związany z naszym regionem zabytek i cenna lokalna pamiątka techniki, powinien w Toruniu pozostać. Jeśli nie na Kluczykach, to w innym miejscu na terenie miasta. Członkowie SPKiZT, którzy zajmują się konserwacją parowozu, proponują np. otoczenie Centrum Nowoczesności. Miejsce wydaje się idealne, obok Młyna Wiedzy są przecież nawet jeszcze resztki torów.
Pytania w sprawie przyszłości lokomotywy skierowaliśmy do PKP. Wrócimy do tematu, gdy tylko otrzymamy odpowiedź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska