Sytuacja w tabeli jest następująca na czele tabeli są trzy drużyny (oprócz wymienionych jeszcze Grunwald Poznań), które mają po 24 punkty. Reszta nie liczy się w walce o awans do finału. A żeby w nim się znaleźć trzeba zająć w rundzie zasadniczej pierwsze lub drugie miejsce, bo w tym sezonie nie ma półfinałów.
Dlatego o wadze sobotniego spotkania nie trzeba nikogo przekonywać.
AZS AWF w rundzie wiosennej jest niepokonany. Wygrał trzy mecze, podobnie jak trzy ostatnie w rundzie jesiennej. Ostatnia porażka jaką doznał zespół Jacka Adriana to pojedynek w Toruniu z Pomorzaninem na początku października ubiegłego roku. Na stadionie przy Szosie Chełmińskiej gospodarze wygrali 4:2, a ich bohaterem był zdobywca trzech bramek Wojciech Rutkowski. O wysokiej formie Azetesiaków świadczy zwycięstwo nad Grunwaldem Poznań 2:1 (przypomnijmy, że na wiosnę Pomorzanin też pokonał mistrza Polski, 3:2).
Takie rozstrzygnięcie w meczu ekip z Poznania nie było zbyt korzystne dla torunian. Sprawiło, że emocje w walce o finał, a co za tym idzie - nerwy - będą pewnie do samego końca.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?