Przypomnijmy, że w poniedziałek, 21 grudnia, dyżurny toruńskiej policji odebrał zgłoszenie o kradzieży porsche cayenne. Dzwoniący poinformował, że wystawił samochód na sprzedaż na jednym z portali. Gdy umówił się na spotkanie z mężczyzną, który był zainteresowany kupnem auta, ten wsiadł do pojazdu pod pozorem odbycia jazdy próbnej i... odjechał. Zaczęły się poszukiwania.
- Natychmiast po zgłoszeniu informacja o kradzieży trafiła do wszystkich policjantów pełniących służbę. Na drogach wyjazdowych z miasta funkcjonariusze wystawili posterunki. Policjanci z drogówki zaważyli skradziony pojazd na drodze krajowej nr 91 w Łysomicach. Kiedy próbowali go zatrzymać, kierowca przyśpieszył i nie reagował na ich polecenia - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Pościg za porsche
W Papowie Toruńskim policjanci przygotowali blokadę. - Porsche ominęło ją bez zatrzymania, a kierowca próbował potrącić tam policjanta, który chciał go zatrzymać - informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska. Na szczęście funkcjonariusz zdołał w porę odskoczyć.
Polecamy
Pościg za porsche trwał. Zakończył się dopiero w Grębocinie.
- Auto ścigane przez kilka patroli dojechało do Grębocina, gdzie jeden z radiowozów wyprzedził ścigany samochód i zablokował mu możliwość ucieczki. Pozostałe auta policyjne uniemożliwiły uciekającemu odwrót. Kierowca został wyciągnięty z auta i obezwładniony - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska.
Pościg za porsche: zobacz film!
?enablejsapi=1" type="text/html" width="425" height="344" allowfullscreen frameborder="0">
Nie tylko porsche! Złodziej ukradł też inne auta
23-latek jest dobrze znany toruńskiej policji. Wobec mężczyzny toczy się już postępowanie o kradzież dwóch innych samochodów.
- Mężczyzna za każdym razem działał podobnie. Umawiał się na obejrzenie samochodu wystawionego na sprzedaż, po czym wsiadał do niego i odjeżdżał - wyjaśnia podinsp. Wioletta Dąbrowska.
Pierwsze auto, Audi A6, mężczyzna ukradł w październiku w Chełmży. - Funkcjonariusze po tym zdarzeniu poszukiwali 23-latka. Tymczasem ten kradzionym samochodem podróżował po całej Polsce. Dokonywał kradzieży paliwa na stacjach benzynowych - informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska. Policjanci zebrali już dowody świadczące o przynajmniej 7 takich zdarzeniach.
Po blisko dwóch miesiącach od kradzieży audi mężczyzna wpadł. - Kryminalni z toruńskiej komendy zajmujący się przestępczością samochodową zatrzymali go w kradzionym audi na parkingu przed jedną z restauracji - wyjaśnia podinsp. Wioletta Dąbrowska. Złodziej został wówczas objęty policyjnym nadzorem. Jednak po wyjściu na wolność znów ukradł auto. - Tym razem jego łupem padł mercedes skradziony z ul. Żwirki i Wigury w Toruniu - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska.
Kilka godzin później auto zauważono w Bydgoszczy. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać samochód do kontroli, ale kierowca uciekł. Jak informuje toruńska policja, mercedes dwa dni później brał udział w kolizji na jednej z ulic w Mogilnie. 23-latek uciekł jednak z miejsca zdarzenia, pozostawiając auto na miejscu. Potem trafił do Torunia, gdzie znowu ukradł auto, tym razem porsche.
Po wszystkim, co zrobił, 23-latek usłyszał łącznie 5 zarzutów:
- kradzież 3 samochodów (audi, mercedesa i porsche)
- dwukrotne niezatrzymanie się do kontroli policji
- kradzieże paliwa na stacjach benzynowych w całej Polsce
- czynna napaść na policjanta
Areszt dla złodzieja porsche
23 grudnia toruński sąd aresztował mężczyznę na najbliższe 3 miesiące. 23-latek to recydywista i był już wcześniej karany za kradzieże. - Za przestępstwa, których się dopuścił, może mu grozić do 15 lat więzienia - informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?